W najnowszym odcinku „M jak miłość” Bartek zostaje wstrząśnięty przez zaskakującą wiadomość od przyjaciółki Doroty! Co kryje się za jej tajemniczymi słowami i dlaczego Lisiecki odrzuca majątek żony? Odcinek 1866 będzie pełen emocji i nieoczekiwanych zwrotów akcji.
W 1866 odcinku „M jak miłość” Bartek (Arkadiusz Smoleński) zmierzy się z konsekwencjami decyzji, które podjęła Dorota (Iwona Rejzner) przed swoim zniknięciem. Przekonany, że jego żona nie żyje, Bartek nie spodziewa się, że Dorota zostawiła mu jeszcze jedną ważną wiadomość – pieniądze, które miały zapewnić mu spokojne życie po jej „śmierci”.
Ada (Marta Lewandowska), przyjaciółka Doroty, staje się pośredniczką w przekazywaniu tych pieniędzy, ale jej misja nie przebiega tak, jak się spodziewano. Bartek nie przyjmuje darowizny i złości się na myśl, że Dorota chciała, by żył w spokoju i założył nową rodzinę.
Jego reakcja wstrząśnie wszystkimi, a my będziemy świadkami kolejnych wydarzeń, które z pewnością wywrócą życie Lisieckiego do góry nogami.
Dorota zostawia Bartkowi tajemniczy spadek – co takiego ukrywa?
Wszystko wskazuje na to, że Dorota miała dla Bartka przygotowany nie tylko majątek, ale także trudną decyzję o przyszłości ich małżeństwa. Choć zniknęła, nie zapomniała o mężu. Za pośrednictwem Ady, Dorota przekazuje mu nie tylko pieniądze, ale także pozwolenie na pełną kontrolę nad jej majątkiem.
Celem tego gestu było zapewnienie Bartkowi stabilności i możliwość rozpoczęcia nowego życia. To jednak wzbudza w Lisieckim mieszane uczucia.
Z jednej strony otrzymuje ogromne wsparcie, z drugiej zaś nie potrafi zaakceptować, że Dorota odeszła i nie może być już częścią jego życia.
Ciekawostka: Dorota, mimo że miała nadzieję na spokojną przyszłość Bartka, postanowiła skupić się na dobroczynności. Fundacja, którą miała zamiar założyć na swoje nazwisko, miała wspierać chorych na nowotwory – gest, który ujawnia jej prawdziwe intencje.
Ada – sprytna pośredniczka, która staje się kluczowym elementem w tej grze
Choć Ada wydaje się być lojalną przyjaciółką Doroty, jej rola w 1866 odcinku „M jak miłość” okazuje się bardziej złożona. Z jednej strony przekazuje Bartkowi informacje, które miałyby pomóc mu w przyszłości, z drugiej – ukrywa przed nim prawdę o Dorocie.
Ada doskonale zna Bartka, wie, że ten nie pogodzi się z jej „śmiercią”, dlatego jej zadanie staje się jeszcze trudniejsze. W całej sytuacji, Ada nie tylko jest świadkiem wybuchu emocji Bartka, ale także staje przed koniecznością wyboru lojalności wobec zmarłej przyjaciółki a rzeczywistości, w której żyje jej ukochany.
Ciekawostka: Ada z dnia na dzień staje się kimś więcej niż tylko „pośrednikiem” – jej postać zaczyna wywoływać kontrowersje. Czy będzie w stanie poradzić sobie z własnymi uczuciami do Bartka, które zaczynają wyłaniać się z cienia lojalności wobec Doroty?