W najnowszym odcinku „Na Wspólnej” – 3991, Alan (Jakub Wiszniewski) nie może pogodzić się z porażką w sądzie z Mariuszem Czerskim (Mariusz Zaniewski). Po przegranej decyzji sądu, podejmuje desperackie kroki, by odzyskać kontrolę.
A jego ostatecznym rozwiązaniem będzie porwanie Alanka (Ksawery Górski), syna Zimińskiej. W tym planie niestety nieświadomie pomoże mu łatwowierna Wiola (Patrycja Franczak), która przyprowadzi chłopca do jego rąk. To nie będzie zwykła zbrodnia – to chwila, która zmieni wszystko!
Tragedia na horyzoncie – Wiola wplątana w dramat!
Wiola, zakochana w Alanie, stanie się ofiarą jego manipulacji, nieświadomie pomagając mu w przerażającym planie. Zaufa mu na tyle, by doprowadzić do najgorszego – porwania małego Alanka, który zostanie zabrany z domu Czerskich. Wiola, choć poczuje lęk, wróci do mieszkania Mariusza bez dziecka, a jej wyjaśnienia będą niewystarczające, by uspokoić matkę chłopca, Olę. Tego nikt się nie spodziewał! Jak to możliwe, że ta naiwna kobieta stała się narzędziem w rękach psychopatycznego Alana? Wiola jest pewna, że robi to dla miłości, ale konsekwencje będą dramatyczne, a całe miasto zostanie wstrząśnięte tym zbrodniczym aktem.
Wiola w pułapce – jak Alan wykorzysta jej naiwność?
W momencie, gdy Wiola zaufa Alanowi, nie zdaje sobie sprawy z ogromu zagrożenia, jakie niesie ze sobą jej decyzja. Zakochana, wierna Alanowi, nie rozumie, jak głęboko wplątała się w dramat, który może skończyć się tragicznie. Zamiast ocalić Alanka, Wiola staje się jego nieświadomym oprawcą, przekazując dziecko w ręce psychopatycznego mężczyzny. Ale co, jeśli Wiola dowie się za późno, co naprawdę się wydarzyło? Jakie będą jej emocje, gdy uświadomi sobie, że to jej decyzje doprowadziły do tej tragedii?
Pościg i desperacja – Zimińska nie odpuści
Gdy Alan zniknie z Alankiem, Zimińska nie zamierza czekać na cud. Nie traci czasu i natychmiast zgłasza porwanie na policję. Każda minuta jest na wagę złota, a Mariusz Czerski, jej partner, rozpoczyna śledztwo, by jak najszybciej odnaleźć syna. Dzięki odpowiednim działaniom, wykorzystaniu lokalizatora, wkrótce udaje się ustalić, gdzie znajduje się chłopiec. Pościg jest w pełni, a Alan nie ma zamiaru się poddać – jego desperacja osiągnie apogeum, gdy zacznie jechać z zatrważającą prędkością, narażając życie Alanka.
Porwanie w „Na Wspólnej” – czy uda się uratować chłopca?
Mariusz Czerski wkrótce podejmuje decyzję, by ruszyć w ślad za Alanem. Z pomocą policji, udaje się dotrzeć do porwanego dziecka w ostatniej chwili. Po zatrzymaniu psychopatycznego Alana, Zimińska w końcu otrzyma ulgę, obejmując syna w ramionach. Ale to nie koniec – konsekwencje porwania będą odczuwalne jeszcze długo, a Alan zapłaci za swoje przerażające czyny. Na szczęście, Ola i Mariusz mogą wreszcie odetchnąć z ulgą, wiedząc, że ich syn wrócił bezpiecznie do domu.