Zamiast romantycznych uniesień – chłodna obojętność! W 3173. odcinku „Barw szczęścia” Romeo Bianchi łamie serca dwóch dziewczyn i niespodziewanie zdradza, kto naprawdę zajmuje wyjątkowe miejsce w jego życiu. Fanki mogą się zdziwić – bo nie chodzi o żadną Julię… tylko o… Witka!
Czy widzowie są gotowi na taką relację? Romeo, nowy idol młodzieży, szybko podbił serca kolegów i koleżanek z polskiej szkoły, ale zamiast skupiać się na flirtach, wybiera… przyjaźń. I to taką, której nie da się zignorować. Co się naprawdę kryje za jego słowami?
Zainteresowanie, napięcie i nutka niepokoju – tak można opisać atmosferę wokół nowej znajomości Romea i Witka. Czy to tylko niewinna przyjaźń, czy może coś więcej? A może to właśnie ten wątek zdominuje nadchodzące odcinki „Barw szczęścia”? Oto wszystko, co musisz wiedzieć o najnowszych wydarzeniach z odcinka 3173.
Romeo w polskiej szkole: idol, który nie chce randek
Nowy uczeń – przystojny, tajemniczy, z włoskim akcentem – mógłby bez problemu zostać szkolnym królem balu. Romeo (Jacek Tyszkiewicz) przyciąga uwagę nie tylko swoim wyglądem, ale też osobowością. Ewa i Ewelina są wyraźnie zauroczone nowym kolegą. Każda z nich liczy, że to właśnie z nią Romeo będzie chciał się spotykać.
Jednak chłopak trzyma dystans. Choć chętnie współpracuje z Ewą przy wypracowaniu, nie robi żadnych kroków, które mogłyby sugerować coś więcej niż koleżeństwo. Nawet wspólna praca w sklepie Grzelaków nie kończy się na kawie czy spacerze, bo Romeo… zwyczajnie nie ma pieniędzy. Woli więc skromne spotkania niż romantyczne gesty.
Gdy Aldona próbuje wybadać jego intencje względem Ewy, reakcja Romea okazuje się zupełnie inna, niż można było się spodziewać. Zamiast o dziewczynie mówi o… Witku. I to z wyraźnym zachwytem w głosie.
Ciekawostka: Imię Romeo w literaturze zawsze kojarzy się z romantyczną miłością – czy w „Barwach szczęścia” ten symbol zostanie całkowicie przewartościowany?
Ewa i Ewelina walczą o Romea – bez szans?
Obie dziewczyny – Ewa i Ewelina – wydają się gotowe na więcej niż tylko koleżeńską relację z Romeo. W ich oczach nowy uczeń to idealny materiał na chłopaka. Są miłe, pomocne, otwarte – ale chłopak zdaje się nie odwzajemniać żadnych sygnałów. I to nie dlatego, że nie są interesujące.
W 3173. odcinku serialu sytuacja staje się jeszcze bardziej klarowna – Romeo otwarcie przyznaje, że nie szuka dziewczyny. A przecież z boku wygląda, jakby właśnie brał udział w romantycznym trójkącie. Ewa, pomagająca mu w nauce, liczy na coś więcej. Ewelina też nie kryje zainteresowania. Ale żadna z nich nie zdaje sobie sprawy, że Romeo emocjonalnie jest zupełnie gdzie indziej.
Dla wielu widzów to może być spore zaskoczenie – przy takim zainteresowaniu ze strony dziewczyn, Romeo wybiera samotność? A może po prostu… ma już swoją bratnią duszę?
Ciekawostka: W polskich serialach wątek „miłosnego trójkąta” to klasyka – ale tym razem wszystko wskazuje na to, że trzecim elementem nie będzie żadna dziewczyna.
Aldona podejrzewa romans – a dostaje lekcję tolerancji
Aldona (Elżbieta Romanowska) to kobieta, która lubi wiedzieć wszystko o wszystkich – szczególnie jeśli chodzi o jej bliskich. Gdy tylko zauważa zacieśniającą się relację Ewy z Romeem, zapala jej się czerwona lampka. Czy młodzi się spotykają? Czy nie za szybko? A może Ewa znowu pakuje się w niepotrzebne emocje?
Z pomocą przychodzi… sama ciekawość Aldony. W rozmowie z Romeem postanawia delikatnie wypytać go o Ewę. I tu padają słowa, które całkowicie zmieniają bieg rozmowy. Romeo, zamiast entuzjastycznie mówić o Walawskiej, zaczyna opowiadać o… Witku. „Witek jest moim najlepszym kumplem” – mówi z rozmarzeniem, co natychmiast studzi obawy Aldony.
Czyżby Romeo był po prostu inny? Czy może jego priorytety nie mają nic wspólnego z romantycznymi związkami?
Ciekawostka: Aktorka Elżbieta Romanowska, grająca Aldonę, często wciela się w postaci nadopiekuńczych kobiet. Rola w „Barwach szczęścia” to kolejny przykład tej tendencji!
Romeo i Witek – bromance czy coś więcej?
Relacja Romea z Witkiem wydaje się niezwykle bliska. W odcinku 3173. wyraźnie słychać, że to właśnie z nim chłopak czuje największą więź. „Witek jest moim najlepszym kumplem” – mówi z błyskiem w oku. Witek z kolei wypytuje o spotkanie Romea z Ewą, pytając z przekąsem, czy była to randka.
Ale Romeo ucina temat. „To nie była randka. Lubię ją, ale nie szukam dziewczyny.” Prosta deklaracja, która wiele wyjaśnia. Między wierszami widać, że to właśnie Witek zajmuje w jego sercu szczególne miejsce. Czy to jeszcze przyjaźń, czy już coś więcej?
Twórcy serialu lubią zaskakiwać widzów i prowadzić wątki nieoczywistymi ścieżkami. Być może ten właśnie bromance okaże się jednym z najważniejszych tematów kolejnych odcinków.
Ciekawostka: Wątek bliskiej przyjaźni dwóch chłopaków, z możliwym podtekstem romantycznym, był dotąd rzadko poruszany w „Barwach szczęścia”. Czy Romeo i Witek staną się pionierami nowej reprezentacji?