Powrót Iwony z USA wywoła emocjonalne tsunami w życiu Marka! W 3186 odcinku „Barw szczęścia” nie zabraknie napięć, gorzkich słów i zazdrości, która może rozsadzić dotychczasowy związek Złotego. Powód? Jedna kobieta – Iwona – wraca z córką do Polski, a Marek nie potrafi ukryć swojej ekscytacji.
Trójkąty uczuciowe nigdy nie kończą się dobrze, a w tym przypadku wszystko wskazuje na to, że zazdrość Olgi sięgnie zenitu. Choć oficjalnym powodem radości Marka jest zobaczenie się z córeczką, podświadomie nie potrafi ukryć entuzjazmu na myśl o spotkaniu z byłą ukochaną. Olga nie zamierza stać z boku i przyglądać się, jak jej partner ulega dawnym emocjom. W 3186 odcinku atmosfera zgęstnieje tak bardzo, że można będzie ją ciąć nożem…
Iwona wraca z USA – dlaczego właśnie teraz?
Powrót Iwony do Polski nie jest przypadkowy. Choć przez lata mieszkała i pracowała za oceanem, życie za granicą przestało jej służyć. Kariera lekarska w USA była imponująca, ale samotność i tęsknota za rodziną w końcu dały o sobie znać. Szczególnie mocno odczuła to jej córka – Wioletka – która nie miała możliwości poznać ojca tak, jak każde dziecko powinno.
Złoty od zawsze tęsknił za dzieckiem, więc wiadomość o przylocie wywołała w nim ogromne poruszenie. Nareszcie będzie mógł zobaczyć, jak wygląda jego córka, co lubi, jak mówi – nadrobić wszystko, co przez lata było niemożliwe. Ale czy naprawdę chodzi tylko o dziecko?
Spotkanie z Iwoną to dla Marka powrót do przeszłości, w której wciąż tli się niedokończona historia. Nawet jeśli związek się rozpadł, wspomnienia i emocje nie zniknęły. To właśnie one staną się iskrą, która rozpali ogień zazdrości u obecnej partnerki.
Ciekawostka: Wioletka po raz pierwszy pojawi się na ekranie po dłuższej przerwie – młodą aktorkę zobaczymy już w tym odcinku!
Olga nie wytrzyma napięcia – zazdrość przejmie kontrolę
Olga od początku miała złe przeczucia co do przylotu Iwony. Gdy tylko usłyszy, że była partnerka Marka przyleci do Polski z dzieckiem, nie będzie potrafiła ukryć swojej irytacji. Niby wszystko rozumie – Marek ma córkę, chce ją zobaczyć – ale w sercu Olgi zagości coś, czego nie da się już zatrzymać: strach.
Złoty nie ukrywa swojej ekscytacji, a to tylko dolewa oliwy do ognia. Olga czuje, że traci grunt pod nogami. Ma świadomość, że Iwona była dla Marka kimś wyjątkowym. Tym bardziej, że Złoty sam zakończył ich relację – a to oznacza, że mógłby tego żałować…
Napięcie sięgnie zenitu, gdy Olga odmówi wsparcia Markowi podczas spotkania z Iwoną i córką. To wyraźny sygnał – ona nie zamierza brać udziału w tym przedstawieniu. Czy zazdrość doprowadzi ją do decyzji, której potem pożałuje?
Ciekawostka: Dorota Łukasiewicz-Kwietniewska, odtwórczyni roli Olgi, w jednym z wywiadów przyznała, że zazdrość to emocja, którą najtrudniej grać – bo trzeba pokazać ją subtelnie, a jednocześnie intensywnie.
Rodzinne spotkanie pod znakiem konfliktu?
Choć dla większości rodziny Pyrków powrót Iwony będzie powodem do radości, nie każdy członek tej układanki będzie świętować. Agata i Hubert z otwartymi ramionami przyjmą siostrę, ciesząc się, że znów mogą być razem. W ich domu nie braknie wzruszeń i wspomnień – przecież tyle lat nie widzieli się na żywo!
Ale ta ciepła atmosfera nie rozprzestrzeni się na wszystkich obecnych. Marek będzie rozdarty między radością z obecności córki a trudną relacją z Olgą. Kobieta nie zamierza ukrywać swojego niezadowolenia – nawet jeśli oznacza to publiczne okazanie niechęci wobec Iwony. Czy dojdzie do spięcia w gronie najbliższych?
Spotkanie, które miało być rodzinne i pełne miłości, może przerodzić się w prawdziwy dramat. Emocje są zbyt silne, a relacje zbyt skomplikowane. To, co wydarzy się w tym odcinku, z pewnością nie pozostanie bez echa.
Ciekawostka: Sceny rodzinnego spotkania kręcono aż trzy dni – wszystko po to, by uchwycić pełnię emocji i stworzyć realistyczne napięcie między bohaterami.