Choć Andrzej Zastoja (Leon Charewicz) trafił za kratki, sprawa jego schwytania wciąż pozostaje nierozwiązana, a policja nie zamierza zamykać śledztwa. W nadchodzącym odcinku komisarz Marcin Kodur (Oskar Stoczyński) skupi się na wytropieniu osób odpowiedzialnych za sprowadzenie oszusta do kraju. Jego głównymi podejrzanymi staną się Celina (Orina Krajewska) oraz jej zleceniodawca, Cezary Rawicz (Marcel Opaliński). Doświadczony policjant będzie deptał im po piętach, czekając na jeden fałszywy ruch, który zdemaskuje ich tajną operację.
„Barwy szczęścia” odcinek 3249 – wtorek, 4.11.2025, o godz. 20.05 w TVP2.
W 3249 odcinku „Barw szczęścia” Natalia zmusi Cezarego do szokującego wyznania
Tajemnicze okoliczności powrotu Andrzeja do Polski nie umkną uwadze Natalii (Maria Dejmek). Inteligentna prawniczka szybko połączy fakty i dojdzie do wniosku, że za całą akcją muszą stać jej mąż oraz jego zaufana współpracowniczka, Celina. W 3249 odcinku postanowi wprost zapytać Cezarego, czy jej podejrzenia są słuszne. Początkowo Rawicz będzie wszystkiemu zaprzeczał, obawiając się o bezpieczeństwo i karierę żony, a także chcąc chronić Celinę.
Jednak pod naporem pytań w końcu pęknie i przyzna się Natalii do zlecenia operacji sprowadzenia Zastoi. Wyjaśni, że nie mógł pogodzić się z faktem, że oszust, który zniszczył życie jego matce, Józefinie (Elżbieta Jarosik), pozostaje bezkarny i cieszy się luksusowym życiem w Dubaju. Natalia, choć zrozumie jego motywacje, ostrzeże go, że skoro ona tak łatwo wpadła na ten trop, policja z pewnością jest o krok od odkrycia prawdy i prawdopodobnie już go obserwuje.
„Barwy szczęścia”, odcinek 3249: Komisarz Kodur urządzi zasadzkę na Celinę i Rawicza
Obawy Natalii okażą się w pełni uzasadnione. Komisarz Kodur rzeczywiście nie spuści z oka ani Cezarego, ani Celiny. Cierpliwie będzie śledził każdy ich ruch, licząc na to, że w końcu popełnią błąd, który dostarczy mu dowodów na ich udział w porwaniu. Jego determinacja przyniesie częściowy skutek, gdy uda mu się zaobserwować potajemne spotkanie Rawicza i Celiny w parku. Mimo że przyłapie ich razem, wciąż nie będzie to wystarczający dowód, by formalnie oskarżyć ich o uprowadzenie.
Tymczasem Andrzej, przebywając w areszcie, nie zamierza się poddawać. Choć usłyszy zarzuty oszustwa i kradzieży, będzie próbował grać ofiarę i manipulować faktami, by uniknąć wieloletniego wyroku. Mimo że Celina przyzna, iż jej zadaniem było odnalezienie Zastoi i skradzionych pieniędzy, policja nadal nie zdobędzie dowodów łączących ją i Cezarego z nielegalnym sprowadzeniem przestępcy do Polski. Śledztwo w sprawie tajemniczego porwania z Dubaju pozostanie otwarte.