W 3249. odcinku serialu „Barwy szczęścia” Sonia (Weronika Nockowska) zostanie ponownie zmuszona do konfrontacji z Bazylowem (Andrzej Szeremeta). Zdesperowany Robert Stefaniak (Paweł Ławrynowicz), zadłużony i pozbawiony skrupułów, zgodzi się oddać ukochaną w ręce bandyty w zamian za odroczenie spłaty długu. W tym odcinku widzowie zobaczą dramat kobiety, która coraz wyraźniej uświadamia sobie, że jej życie z Robertem jest koszmarem bez wyjścia.
W „Barwach szczęścia”, odcinku 3249, Sonia zaczyna rozumieć, jak bardzo zawiodła się na Stefaniaku
Sonia powoli traci złudzenia dotyczące swojego związku z Robertem. Wciąż łudziła się, że razem stworzą dom dla Mateuszka (Filip Kowalewicz), jednak kolejne wydarzenia brutalnie uświadamiają jej, że była to tylko iluzja. Kobieta widzi coraz więcej dowodów na to, że mężczyzna, którego kochała, jest zdolny do wszystkiego – nawet do sprzedania jej godności, by ratować własną skórę. Strach, wstyd i bezsilność zaczynają przejmować nad nią kontrolę, a mimo to Sonia wciąż nie potrafi otwarcie przyznać przed sobą, że żyje z potworem.
W „Barwach szczęścia”, odcinku 3249, Bazylow wykorzystuje dług Stefaniaka, by znów skrzywdzić Sonię
Po pierwszym ataku Bazylow nie ma dość. Smakuje mu poczucie władzy i poniżenia ofiary, więc wraca, żądając od Roberta „spłaty odsetek” w najbardziej brutalny sposób. Stefaniak nie tylko się na to zgadza, ale sam przygotowuje grunt pod kolejne upokorzenie Soni. Zmusza ją, by zorganizowała kolację dla Bazylowa – udając, że to zwykłe spotkanie towarzyskie. Kobieta, czując lęk i obrzydzenie, nie ma odwagi odmówić. Wie, że każdy jej sprzeciw może skończyć się jeszcze gorzej.
Gdy Bazylow pojawia się w domu Stefaniaków, jego zachowanie nie pozostawia wątpliwości co do zamiarów. Robert obserwuje wszystko z chłodnym dystansem – jakby dramat Soni nie miał z nim nic wspólnego. Dla niego to po prostu interes, który musi się „zwrócić”.
W „Barwach szczęścia”, odcinku 3249, Sonia szuka wsparcia u Dominiki, ale nie może uciec od koszmaru
Po traumatycznych wydarzeniach Sonia zwierza się Dominice (Karolina Chapko). Opowiada jej o kolacji, którą Robert wymógł na niej pod pretekstem spłaty długu. Dominika jest wstrząśnięta i natychmiast proponuje, by Mateuszek został u niej i Sebastiana (Marek Krupski) na noc – z dala od domu, w którym dzieją się tak potworne rzeczy. Sonia przyjmuje pomoc, ale sama wciąż tkwi w sieci strachu i manipulacji.
Tymczasem Bazylow nie zamierza na tym poprzestać. Oczekuje kolejnych „spotkań”, a jego zachowanie staje się coraz bardziej niebezpieczne. Widzowie „Barw szczęścia” zobaczą, jak głęboko Sonia pogrąża się w rozpaczy, a jej dramat staje się symbolem toksycznego związku i przemocy, której nikt nie chce dostrzec.
Odcinek 3249 serialu „Barwy szczęścia” zostanie wyemitowany we wtorek, 4 listopada 2025 roku, o godzinie 20:05 w TVP2.
„`