W nadchodzącym odcinku serialu „Barwy szczęścia” Bruno (Lesław Żurek) postanowi na dobre związać swoją przyszłość z Karoliną (Marta Dąbrowska). Mężczyzna nie tylko oświadczy się ukochanej podczas romantycznej kolacji, ale również zaoferuje jej stanowisko dyrektorki hotelu. Te rewelacje wywołają szok i niedowierzanie u Justina (Jasper Sołtysiewicz), który w rozmowie z Tomaszem (Jakub Sokołowski) nie będzie krył swojej prawdziwej opinii na temat nowej narzeczonej szefa.
W 3267 odcinku serialu „Barwy szczęścia” Bruno zorganizuje spektakularne zaręczyny i ogłosi Karolinę nową dyrektorką
Wszystko wskazuje na to, że plan Karoliny, by zostać nową panią Stańską, jest bliski realizacji. Bruno, przekonany, że nie chce już dłużej odkładać szczęścia na później, zdecyduje się na wielki krok. Zorganizuje dla niej romantyczną kolację w plenerze, podczas której uklęknie i poprosi ją o rękę. Karolina oczywiście przyjmie oświadczyny, a Stański będzie przekonany o słuszności swojej decyzji jak nigdy dotąd.
Jednak pierścionek zaręczynowy to niejedyna niespodzianka, jaką Stański przygotował dla swojej ukochanej. Następnego dnia zbierze cały personel hotelu, aby podzielić się z nim podwójnie radosną nowiną. Oficjalnie ogłosi nie tylko swoje zaręczyny, ale również mianuje Karolinę nową dyrektorką placówki, przedstawiając ją jako cenny nabytek „wykradziony konkurencji”.
W serialu „Barwy szczęścia” w odcinku 3267 zszokowany Justin ujawni Tomaszowi, co tak naprawdę myśli o nowej wybrance Stańskiego
Ogłoszenie Bruna wywoła konsternację wśród pracowników, ale nikt nie będzie tak zszokowany jak Justin. Na jego twarzy pojawi się jawne niedowierzanie i rozczarowanie, zwłaszcza że doskonale pamięta, iż jeszcze niedawno Karolina pracowała w hotelu jako zwykła recepcjonistka.
Wieczorem, po pracy, Skotnicki spotka się z Tomaszem. Jego przyjaciel od razu zauważy, że coś jest nie tak. Kiedy zapyta, czy Bruno awansował swoją partnerkę bez konsultacji z nim, Justin ponuro przytaknie. Tomasz, nie kryjąc sarkazmu, zapyta o wyjątkowe kwalifikacje i doświadczenie nowej dyrektor. W odpowiedzi usłyszy brutalnie szczerą ocenę Justina, który podsumuje Karolinę jako wytrawną kombinatorkę i manipulantkę. Ta opinia zdaje się wcale nie dziwić Tomasza, co sugeruje, że obaj mężczyźni mają podobne zdanie na temat narzeczonej swojego szefa.