Barwy szczęścia, odcinek 3274: Koniec marzeń Józefiny. Rawiczowa sprzeda stadninę i zamieszka z synem! – ZDJĘCIA

W nadchodzącym 3274. odcinku serialu „Barwy szczęścia” dobiegnie końca długa i wyczerpująca walka o przyszłość rodzinnego biznesu Rawiczów. Józefina (Elżbieta Jarosik), która do ostatniej chwili wierzyła w ocalenie ukochanej stadniny, ostatecznie skapituluje w obliczu przytłaczających problemów finansowych. To jednak nie koniec rewolucyjnych zmian w jej życiu. Po podjęciu bolesnej decyzji o sprzedaży majątku, Rawiczowa ogłosi, że zamierza wprowadzić się do swojego syna, Cezarego (Marcel Opaliński), i jego partnerki Natalii (Maria Dejmek), wprawiając młodą parę w niemałe zakłopotanie.

W serialu „Barwy szczęścia” w odcinku 3274 Józefina wreszcie pogodzi się z porażką i zgodzi na sprzedaż stadniny.

Kłopoty finansowe rodziny Rawiczów od dłuższego czasu spędzały sen z powiek zarówno Józefinie, jak i Cezaremu. Dla seniorki rodu stadnina była nie tylko źródłem dochodu, ale przede wszystkim dumą i dorobkiem całego życia. Mimo narastającego długu w banku, do końca próbowała ratować swój biznes, snując plany zorganizowania lekcji jazdy konnej dla szkół. Jej optymizm studziła jednak Natalia, a Cezary jasno komunikował matce, że wraz z partnerką nie są już w stanie dłużej wspierać jej finansowo w spłacaniu kolejnych rat kredytu.

Jako pierwszy realnie ocenił sytuację Cezary, który w tajemnicy przed matką zaczął poszukiwać potencjalnego nabywcy stadniny. Gdy Józefina dowiedziała się o jego działaniach, poczuła się zdradzona. W rozmowie z Jerzym (Bronisław Wrocławski) Cezary przyznał ze smutkiem, że sytuacja jest beznadziejna. W końcu dotrze to również do samej Rawiczowej. W 3274. odcinku zrozumie, że jeśli sama nie sprzeda majątku, wkrótce i tak przejmie go bank. Ta świadomość zmusi ją do podjęcia najtrudniejszej decyzji i ostatecznego pożegnania się z karierą hodowczyni koni.

W odcinku 3274 „Barw szczęścia” Rawiczowa zaskoczy Cezarego i Natalię swoją kolejną życiową decyzją.

Sprzedaż stadniny to dla Józefiny koniec pewnego etapu, ale jednocześnie początek nowego. Pozbawiona domu i ukochanego zajęcia, seniorka rodu szybko dojdzie do wniosku, że najlepszym miejscem dla niej będzie dom syna. Bez wcześniejszych zapowiedzi postanowi wprowadzić się do Cezarego i Natalii, uznając to za najbardziej naturalne rozwiązanie w jej nowej sytuacji życiowej.

Ta nagła deklaracja kompletnie zaskoczy młodą parę. Choć Cezary stara się wspierać matkę w trudnych chwilach, perspektywa stałego mieszkania z nią pod jednym dachem będzie dla niego i Natalii sporym wyzwaniem. Oboje będą mieli cichą nadzieję, że przeprowadzka Józefiny to jedynie tymczasowe rozwiązanie, które potrwa do momentu, aż seniorka na nowo ułoży sobie życie. Jednak znając charakter Rawiczowej, jej pobyt może się znacznie przedłużyć.

Kolejne streszczenia