Barwy szczęścia odcinek 3284: Justyna wykorzysta Mirka do wywołania skandalu medialnego? Agentka Zytko pragnie afiszować się młodym kochankiem na czerwonym dywanie

W nadchodzącym 3284. odcinku serialu „Barwy szczęścia” kontrowersyjny romans początkującego modela ze znacznie starszą agentką nabierze publicznego charakteru. Kobieta postanowi zabrać swojego podopiecznego na ważną uroczystość, by w blasku fleszy oficjalnie zaprezentować go światu.

Mirek (Oliwier Kozłowski), mimo ogromnego stresu, ulegnie presji partnerki i zgodzi się towarzyszyć jej podczas gali. Justyna Zytko (Sylwia Juszczak-Krawczyk) ma precyzyjny plan, który zakłada wykorzystanie wizerunku młodego piłkarza do budowania własnej popularności w mediach plotkarskich.

Justyna Zytko zabiera młodego partnera na galę rozdania nagród „Perły Reklamy”

Relacja między Mirkiem a jego agentką wchodzi w decydującą fazę, w której chłopak coraz bardziej uzależnia się od decyzji swojej mentorki i kochanki. W 3284. odcinku serialu Mirek będzie koncentrował się nie tylko na budowaniu swojej kariery w modelingu, ale przede wszystkim na spełnianiu oczekiwań Justyny. Kobieta, która w świecie reklamy czuje się jak ryba w wodzie, osiągnęła swój cel, zdobywając serce nastoletniego sportowca, jednak jej ambicje sięgają znacznie dalej.

Okazją do realizacji planów Zytko stanie się prestiżowa gala „Perły Reklamy”, na której Justyna ma odebrać nagrodę. Agentka uzna to wydarzenie za idealny moment, by przestać ukrywać swój związek. Mimo dzielącej ich różnicy ponad dwudziestu lat, kobieta postanowi zabrać Mirka ze sobą jako osobę towarzyszącą. Jej celem jest wywołanie sensacji i trafienie na pierwsze strony portali internetowych, a młody Wójcik ma być narzędziem, które jej to umożliwi.

Wyrachowana agentka chce za wszelką cenę zwrócić na siebie uwagę fotoreporterów

Podczas imprezy zachowanie Justyny będzie jednoznacznie wskazywać na to, że traktuje ona Mirka przedmiotowo. Zytko zażąda od chłopaka, aby na czerwonym dywanie nie odstępował jej na krok. Agentka poinstruuje go, w jaki sposób ma się zachowywać przed obiektywami aparatów: ma ją obejmować, przytulać i szeroko się uśmiechać, demonstrując ich rzekome wielkie szczęście.

Dla Justyny gala stanie się spektaklem, w którym ona gra główną rolę, a Mirek jest jedynie atrakcyjnym dodatkiem uwiarygadniającym jej sukcesy osobiste. Kobieta chce, aby cała branża i opinia publiczna mówiły tylko o nich, cynicznie wykorzystując fakt, że związek dojrzałej kobiety z nastolatkiem zawsze budzi silne emocje i kontrowersje.

Mirek obawia się o swoją reputację i reakcję otoczenia na wieści o romansie

W przeciwieństwie do triumfującej partnerki, Mirek będzie czuł się na salonach wyjątkowo niekomfortowo. Sparaliżowany tremą i wstydem, spróbuje wyrazić swoje obawy. Chłopak wprost powie Justynie, że nie chce stać się bohaterem taniego skandalu ani pożywką dla hejterów. Jego największym lękiem jest to, że zostanie publicznie napiętnowany jako utrzymanek starszej, bogatej kobiety.

Justyna jednak całkowicie zbagatelizuje odczucia Wójcika. Stwierdzi chłodno, że nie obchodzą jej komentarze ludzi kierowanych zazdrością i zasugeruje, by Mirek przyjął podobną postawę. Ostatecznie zaciągnie go na ściankę, realizując swój plan. Obawy chłopaka okażą się jednak uzasadnione, a wieść o tym, jak agentka „upolowała” młodego piłkarza, szybko dotrze do bliskich Mirka. Sytuacja ta wzbudzi poważny niepokój u jego ojca, Damiana (Michał Lesień-Głowacki), oraz babci Bogusi (Halina Bednarz), którzy coraz wyraźniej widzą, że chłopak jest manipulowany.

Udostępnij