To miała być zwykła rozmowa ojca z synem. Jednak kiedy Ksawery wypalił, że jego mama… wychodzi za Mariusza, Łukasz zamarł. Jego twarz pobladła, usta zadrżały, a serce? Roztrzaskało się na milion kawałków. Choć starał się robić dobrą minę do złej gry, w oczach miał rozpacz. Bo może i rozwód był formalnością, ale uczucia? Te nigdy nie zniknęły…
Nowy sezon „Barw szczęścia” zaczyna się od emocjonalnego trzęsienia ziemi! Po wakacjach Kasia podejmuje decyzję, która wywraca życie Łukasza do góry nogami. Podczas gdy Górka błyszczy nowym pierścionkiem zaręczynowym i rozważa datę ślubu z Mariuszem, jej były mąż musi zmierzyć się z prawdą, od której nie da się uciec. Czy naprawdę już wszystko między nimi skończone? A może ta decyzja Kasi to tylko ucieczka od przeszłości, która ciągle pali ogniem namiętności?
Kasia jednak wyjdzie za Mariusza – nowy sezon Barw szczęścia zaskakuje widzów!
Wrześniowe odcinki „Barw szczęścia” przynoszą przełom w relacji Kasi i Mariusza. Po tym, jak dwukrotnie odmówiła mu ślubu, Górka w końcu mówi „tak”. To nie Mariusz pierwszy się o tym dowiaduje, a… Ksawery. Chłopak zauważa pierścionek na palcu mamy i nie może ukryć radości. W końcu jego marzenie o „normalnej” rodzinie zaczyna się spełniać.
Kasia tłumaczy synowi, że zawsze pragnęła być z Mariuszem, ale potrzebowała czasu. I choć nie zna jeszcze daty ślubu, jej decyzja wydaje się przemyślana i pewna. Nowe sceny pokazują ją szczęśliwą, spokojną, uśmiechniętą – jakby wreszcie odnalazła wewnętrzną równowagę. Ale nie dla wszystkich ta wiadomość będzie powodem do radości.
Bo gdy jedno serce się cieszy, inne cierpi. Ksawery – przepełniony entuzjazmem – postanawia podzielić się wieścią z tatą. A Łukasz… reaguje zupełnie inaczej, niż się spodziewał.
Łukasz w szoku – wieść o ślubie Kasi jak cios poniżej pasa
Scena, w której Ksawery przekazuje ojcu nowinę o ślubie mamy, jest jedną z najbardziej poruszających w całym nowym sezonie. Chłopak nie podejrzewa nawet, że dla Łukasza ta informacja będzie miała siłę emocjonalnego huraganu. Sadowski nie potrafi ukryć smutku, mimo prób udawania, że wszystko jest w porządku.
– Skoro wszyscy są zadowoleni, to ja też – mówi Łukasz, ale jego twarz zdradza wszystko. Pusta mina, spuszczony wzrok, złamany głos. Mimo że próbuje być silny dla syna, jego wnętrze krzyczy z bólu. Czyżby jednak wciąż kochał Kasię? A może po prostu nie potrafi pogodzić się z tym, że to nie on będzie tym, z kim Górka spędzi resztę życia?
Nie można zapomnieć o tym, co działo się przed rozprawą rozwodową. Wtedy Łukasz wydawał się przygnębiony, jakby decyzja o rozstaniu była dla niego zbyt trudna. Teraz, gdy widzi, że Kasia naprawdę idzie dalej, dociera do niego, że stracił ją na zawsze. Czy to właśnie ten moment otworzy stare rany?
Miłość, rozczarowanie i samotność – co dalej z Łukaszem w Barwach szczęścia?
Po rozstaniu z Kasią, Łukasz próbował poukładać swoje życie. Była Agnieszka, były próby ułożenia wszystkiego na nowo. Ale gdy tamte relacje również rozczarowały, jego świat znów się zachwiał. Teraz, kiedy dowiaduje się o ślubie byłej żony, może poczuć się kompletnie zagubiony. Czy czeka go emocjonalny kryzys?
Sadowski od zawsze był postacią, która walczyła o rodzinę i wartości. Choć nie zawsze idealny, jego uczucia wobec Kasi były prawdziwe. I właśnie dlatego wieść o jej nowym początku tak bardzo go boli. To nie tylko zazdrość – to żal za utraconą szansą, za rodziną, której już nie odbuduje.
Widzowie z pewnością zastanawiają się, co teraz zrobi Łukasz. Czy zdecyduje się walczyć o uczucia, które pozostały? A może wreszcie zamknie ten rozdział i odnajdzie spokój u boku kogoś nowego? Jedno jest pewne – najbliższe odcinki przyniosą prawdziwy emocjonalny rollercoaster.