Nadchodzące epizody tureckiego hitu przyniosą widzom prawdziwy rollercoaster emocji, w którym radosne chwile błyskawicznie zmienią się w dramat. Powrót Yamana z więzienia nie oznacza końca kłopotów, gdyż jego rzekomo lojalny przyjaciel zacieśnia pętlę intrygi wokół niczego nieświadomej Nany. Gruzińska opiekunka, w którą wciela się Nana (Nanuka Stambolishvili), znajduje się w potrzasku szantażu, co zmusza ją do podjęcia druzgocącej decyzji. Tymczasem Ferit (Tolga Pancaroğlu) i Ayse (Eda Elif Başlamışlı) jednoczą siły dla dobra dziecka, lecz niefortunna zabawa na trampolinie kończy się wizytą lekarza i zaskakującą zmianą w postrzeganiu rzeczywistości przez dziewczynkę.
Komisarz Ferit walczy z wątpliwościami i inscenizuje nowy związek, by zranić Ayse
Wydarzenia na komisariacie rzucają nowe światło na wewnętrzny konflikt Ferita. Podczas rozmowy z Volkanem w policyjnej stołówce, mężczyzna przyznaje, że dowody ze szpitala wydają się potwierdzać wersję Ayse dotyczącą daty narodzin Dogi. Mimo że serce podpowiada mu niewinność ukochanej, a rozum analizuje dokumenty, Ferit stawia sprawę jasno: gdyby okazało się, że Ayse kłamała w tak fundamentalnej kwestii, nigdy nie otrzymałaby jego wybaczenia. Ayse, będąca przypadkowym świadkiem tej rozmowy, uświadamia sobie, jak cienka jest granica między ich pojednaniem a ostatecznym rozstaniem.
Chcąc zagłuszyć ból i jednocześnie odegrać się na byłej partnerce, Ferit decyduje się na drastyczny krok. Informuje Ayse o przeprowadzce do domu Akasyi, a następnie urządza w miejscu pracy prawdziwe przedstawienie. W obecności matki Dogi, on i Akasya wymieniają się prezentami i czułościami. Cała sytuacja jest jednak tylko fasadą – teatr ten ma na celu jedynie wywołanie zazdrości i cierpienia u Ayse, podczas gdy sam komisarz wciąż bije się z własnymi myślami.
Powrót Yamana na wolność staje się początkiem okrutnej gry prowadzonej przez Nedima
Yaman Kirimli (Halil İbrahim Ceyhan) wreszcie opuszcza mury więzienia, jednak powitanie w domu ma słodko-gorzki smak. Choć Cenger nie kryje wzruszenia, Nana zachowuje wymuszony dystans, paraliżowana strachem o bezpieczeństwo ukochanego. Nedim, grający rolę oddanego przyjaciela i brata, w rzeczywistości trzyma rękę na pulsie, kontrolując każde zachowanie dziewczyny. Pod płaszczykiem współpracy przy poszukiwaniu winnych, szantażysta przypomina Nanie, że jeden jej niewłaściwy ruch może z powrotem posłać Yamana za kratki.
W rezydencji Kirimlich dochodzi również do wzruszających scen z udziałem małego Yusufa. Chłopiec, przerażony wizją utraty stryja na długie lata, znajduje ukojenie w treningach samoobrony prowadzonych przez Yamana. Nana dołącza do tych ćwiczeń jako partnerka sparingowa, a w jej oczach maluje się mieszanka determinacji i lęku. Te chwile bliskości są jednak ciszą przed burzą, którą zaplanował Nedim.
Niewinna zabawa kończy się wypadkiem i utratą pamięci przez małą Dogę
Chcąc spełnić marzenie Dogi o lataniu, Ferit organizuje w ogrodzie zabawę na trampolinie. Do wspólnych skoków udaje mu się namówić nawet oporną Ayse. Przez chwilę trójka bohaterów wygląda jak szczęśliwa, beztroska rodzina, zapominając o wzajemnych urazach. Niestety, sielankę przerywa nieszczęśliwy wypadek – dziewczynka potyka się i uderza głową o metalową konstrukcję.
Diagnoza lekarska jest zaskakująca: Doga doznaje tymczasowej amnezji, która całkowicie miesza jej postrzeganie relacji rodzinnych. Dziewczynka jest święcie przekonana, że Ferit jest jej biologicznym ojcem, podczas gdy Koray w jej umyśle funkcjonuje jedynie jako nauczyciel. Medycy kategorycznie zabraniają wyprowadzania dziecka z błędu, aby nie wywołać szoku. Dla Ferita ta sytuacja staje się niespodziewanym darem losu – z satysfakcją wchodzi w rolę taty, marginalizując pozycję swojego rywala, Koraya.
Szantażowana Nana publicznie oczernia Yamana, by chronić go przed więzieniem
Nedim, chcąc ostatecznie złamać opór Nany, doprowadza do wycieku kompromitujących zdjęć Yamana do internetu. To stawia dziewczynę pod ścianą. Aby odwrócić uwagę opinii publicznej i organów ścigania od sfabrykowanych dowodów mogących pogrążyć Kirimliego, Nana musi zagrać w grę narzuconą przez szantażystę. Z bólem serca publicznie oskarża Yamana o kłamstwa i działalność przestępczą, nazywając go handlarzem narkotyków.
Paradoksalnie, ten akt zdrady jest najwyższą formą poświęcenia. Nana wie, że niszcząc wizerunek Yamana w oczach społeczeństwa, chroni go przed realnym wyrokiem. Podczas rozmowy telefonicznej z Nedimem dziewczyna pokazuje jednak pazury, porównując siebie i Yamana do dzikich koni, których nie da się zniewolić. Nedim, zamiast czuć zagrożenie, jest zafascynowany jej niepokornością. Tymczasem nieświadomy zdrady przyjaciela Yaman wpada w szał i rozkazuje Nedimowi znaleźć „kreta” w firmie, nie wiedząc, że wróg siedzi tuż obok niego.









