Nadchodzący epizod przyniesie mieszkańcom pałacu wiele skrajnych emocji, od głębokiego wzruszenia podczas pożegnania jednego z ulubieńców służby, po narastający niepokój związany z rodzinnymi konfliktami. Widzowie będą świadkami momentów, które mogą na zawsze odmienić dynamikę relacji między bohaterami.
W centrum wydarzeń znajdzie się Curro (Xavi Lock), który decyduje się na ryzykowny krok, podejmując działania bez wyraźnej zgody właścicieli. Tymczasem w części dla służby panuje melancholijna atmosfera, gdy domownicy żegnają utalentowanego kucharza, a Jimena (Paula Losada) szuka sojusznika w swoich małżeńskich problemach, udając się po poradę do samej markizy.
Curro podejmuje ryzykowne kroki w zarządzaniu majątkiem, a Jimena szuka wsparcia u teściowej
Młody Curro nie zamierza bezczynnie przyglądać się sytuacji w posiadłości i postanawia wziąć sprawy we własne ręce. W tajemnicy przed resztą domowników zaczyna porządkować księgi rachunkowe, starając się znaleźć nieprawidłowości lub sposoby na poprawę finansów. To jednak nie koniec jego samowolnych działań, gdyż chłopak przeprowadza również szczegółowe analizy dotyczące upraw. Choć jego intencje mogą być szlachetne, działanie bez wiedzy i zgody decydentów La Promesy jest stąpaniem po cienkim lodzie.
Równocześnie na wyższych piętrach pałacu narasta konflikt w małżeństwie de Luján. Zdesperowana i nieszczęśliwa Jimena postanawia interweniować u najwyższej instancji. Udaje się do Cruz (Eva Martín), aby poskarżyć się na zachowanie Manuela (Arturo Sancho). Kobieta liczy, że wpływowa teściowa wpłynie na syna i zmieni jego nastawienie, jednak wciąganie matki w małżeńskie spory rzadko przynosi oczekiwane ukojenie i może prowadzić do eskalacji napięcia w rodzinie.
Uroczysta kolacja pożegnalna dla Lope staje się okazją do wzruszeń i niepokoju o zdrowie majordomusa
W części pałacu przeznaczonej dla służby życie toczy się wokół przygotowań do wyjazdu Lope (Enrique Fortún). Utalentowany kucharz opuszcza La Promesę, by udać się do Madrytu, co jest ogromnym wydarzeniem dla całej załogi. Zorganizowana na jego cześć kolacja pożegnalna staje się momentem, w którym sentymenty biorą górę nad codzienną rutyną. Zgromadzeni przy stole pracownicy wspominają trudne, ale i barwne początki Lope w rezydencji, doceniając jego ewolucję i wkład w życie kuchni.
Wieczór zwieńczony jest niezwykle emocjonalnym momentem, gdy głos zabiera Rómulo (Joaquín Climent). Doświadczony majordomus wznosi poruszający toast, żegnając przyjaciela i życząc mu powodzenia na nowej drodze życia. Niestety, radość z pożegnania miesza się z troską. Stan fizyczny Rómulo nie umyka uwadze markiza Alonso (Manuel Regueiro). Arystokrata zaczyna podejrzewać, że wierny służący jest poważnie chory, co rzuca cień niepokoju na przyszłość zarządzania pałacową służbą.




