M Jak miłość: Hoffman znów uderza! Kinga w śmiertelnym niebezpieczeństwie!

Przez Basia J
Źródło: MTL Maxfilm

Czy zło może czaić się tuż za ścianą, w uśmiechu „życzliwego” sąsiada? Kinga Zduńska (Katarzyna Cichopek) wpadnie w kolejne sidła nieobliczalnego Dariusza Hoffmana (Mateusz Rusin), który w nowym sezonie „M jak miłość” nie cofnie się przed niczym, by zdobyć to, czego pragnie. Odcinek 1793 zwiastuje ogromne emocje, manipulację i podstęp, który może zniszczyć rodzinę Zduńskich od środka.

Hoffman tylko udaje ojca roku – za fasadą dobrego sąsiada kryje się wyrachowany drapieżnik. Piotrek (Marcin Mroczek) i Kinga wciąż wierzą w dobre intencje Dariusza, nie podejrzewając, że są obiektem jego niepokojącej obsesji. Najnowsze sceny po wakacjach nie pozostawiają złudzeń – dramat rozkręca się na dobre, a stawka nigdy nie była tak wysoka.


Hoffman w nowym sezonie „M jak miłość”: groźny plan zbliżenia się do Kingi

Dariusz Hoffman nie zniknął – wręcz przeciwnie, dopiero się rozkręca. W najnowszych odcinkach po wakacjach jego obsesja na punkcie Kingi nabierze jeszcze bardziej niepokojących kształtów. Z pozoru zatroskany ojciec Sary będzie tylko przykrywką dla prawdziwych intencji.

Jego działania są przemyślane i wyrachowane. Zamiast naciskać, Hoffman przybiera maskę troskliwego sąsiada, który „przypadkiem” zawsze jest w pobliżu, gdy Kinga potrzebuje wsparcia. Takie subtelne podejście działa na Zduńską, która mimo podejrzeń nie ma żadnych dowodów, by odsunąć go od siebie.

Kinga powinna słuchać swojej intuicji. Już wcześniej czuła, że coś jest nie tak, ale w nowym sezonie zapłaci za to, że zignorowała ostrzeżenia własnego ciała. Hoffman coraz śmielej wkroczy w jej przestrzeń, a Zduńscy nie zauważą momentu, gdy będzie już za późno.


Niebezpieczna bliskość: Hoffman i Kinga sami nad wodą

W zwiastunach kolejnych odcinków pojawia się niepokojący obrazek – Hoffman i Kinga spędzają razem czas z dala od domu, nad wodą. Czy to niewinna wycieczka, czy może element większego planu manipulacji?

Zduńska nieświadomie wchodzi w grę Hoffmana. Piotrek tymczasem nie ma pojęcia, że sąsiad wywiera coraz większy wpływ na jego żonę. Zajęty pracą i codziennymi obowiązkami nie widzi, że Kinga staje się coraz bardziej podatna na emocjonalne chwyty Dariusza. Ta eskapada może być początkiem końca ich małżeńskiego spokoju.

Czy mężczyzna planuje coś więcej niż zwykłe spotkania? Biorąc pod uwagę, że w poprzednim sezonie próbował ją odurzyć podejrzanym naparem, scenarzyści z pewnością nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa w tej mrocznej intrydze.


Maski spadają: kiedy Zduńscy odkryją prawdę o Hoffmanie?

Zdradziecka herbata, dziwne zaproszenia, zbyt częste wizyty – to tylko niektóre sygnały, że Dariusz nie jest tym, za kogo się podaje. Widzowie „M jak miłość” już wiedzą, jak wiele potrafi ukryć za fasadą uśmiechu. Ale kiedy w końcu otworzą oczy Zduńscy?

Prawda może wyjść na jaw w najmniej spodziewanym momencie. Jeden nieostrożny ruch, jedno nieprzemyślane słowo i cała misterna gra Hoffmana runie jak domek z kart. Ale zanim to się stanie, Kinga może znaleźć się w realnym niebezpieczeństwie – sama, bez wsparcia, z człowiekiem, który nie zna granic.

Piotrek musi zareagować zanim będzie za późno. Czy w końcu zorientuje się, że „pomocny sąsiad” ma wobec jego żony bardzo nieczyste intencje? Wszystko wskazuje na to, że nadchodzące odcinki będą pełne napięcia, zwrotów akcji i dramatycznych decyzji, które zaważą na losie całej rodziny Zduńskich.


Udostępnij