Nowy sezon „M jak miłość” przyniesie emocjonalne tsunami, które na zawsze odmieni życie Jakuba Karskiego! Kiedy myśleliśmy, że zdrada Kasi to już szczyt podłości, ona posunie się o krok dalej. Jej perfidne kłamstwo, misternie utkana sieć intryg i fałszywe testy DNA wbiją nóż prosto w serce jej męża. Przygotujcie się na dramat, jakiego w tym serialu jeszcze nie było!
Wydawało się, że jej romans z Mariuszem to tylko chwila zapomnienia. Nic bardziej mylnego! Kasia, zaślepiona obsesyjną miłością do dawnej sympatii, wpadnie w spiralę oszustw, z której nie będzie ucieczki. Zastanawiacie się, jak daleko jest w stanie się posunąć, by chronić swój sekret? Odpowiedź zwali was z nóg. Jakub przez długi czas będzie żył w przekonaniu, które zniszczy go od środka, zanim pozna prawdę, która okaże się jeszcze gorsza.
Bezwzględna gra Kasi. Jak daleko posunie się, by ukryć prawdę?
Kasia Karska, którą fani znali jako ciepłą i oddaną żonę, pokaże swoją nową, mroczną twarz. W nadchodzących odcinkach „M jak miłość” jej postać przejdzie szokującą metamorfozę. Stanie się zimną i wyrachowaną manipulantką, gotową poświęcić wszystko i wszystkich dla własnych celów. Będzie tkwiła w kłamstwie, wmawiając dwóm najważniejszym mężczyznom w swoim życiu dokładnie to, co chcą usłyszeć, byle tylko utrzymać swoją iluzję szczęścia.
Zdjęcia z planu nowego sezonu mrożą krew w żyłach. Na jednym z nich widzimy Kasię z wyraźnie zaokrąglonym, ciążowym brzuchem, siedzącą tuż obok Jakuba. Czy to moment, w którym on jeszcze niczego nie podejrzewa? A może to scena tuż po wybuchu bomby, kiedy ona próbuje go udobruchać? Jedno jest pewne – jej spokój jest tylko pozorny. W środku toczy się prawdziwa walka o to, by prawda nigdy nie wyszła na jaw.
Jej plan jest diabolicznie prosty, ale i niezwykle okrutny. Chce, by Jakub wierzył, że ojcem dziecka jest jej kochanek, Mariusz. Wszystko po to, by pozbyć się męża i zacząć nowe życie. Nie cofnie się przed niczym, nawet przed sfałszowaniem wyników testów na ojcostwo. To już nie jest zagubiona kobieta, która popełniła błąd. To przestępczyni, która z premedytacją krzywdzi człowieka, któremu ślubowała miłość i wierność.
Bomba zegarowa tyka! Skandal wisi w powietrzu, a prawda zniszczy wszystko
Kasia może i czuje się panią sytuacji, ale jej misterny plan ma jeden słaby punkt. Jest nim koleżanka z laboratorium, Anna, którą wciągnęła w swoje oszustwo. Kobieta, szantażowana lub przekupiona, zgodziła się pomóc w fałszerstwie, ale presja i strach przed konsekwencjami zaczną ją przerastać. Kasia szybko się przekona, że nie da się kontrolować wszystkich i że ludzkie sumienie bywa nieprzewidywalne.
Wystarczy jeden moment zawahania, jedno słowo za dużo, by cała misterna konstrukcja kłamstw runęła jak domek z kart. Anna w końcu pęknie i nie utrzyma języka za zębami. To właśnie wtedy mleko się rozleje, a w życiu Karskich rozpęta się prawdziwe piekło. Konsekwencje będą druzgocące nie tylko na płaszczyźnie emocjonalnej. Fałszowanie dokumentacji medycznej to poważne przestępstwo, za które grozi nawet więzienie.
Wszystko wskazuje na to, że Karska będzie musiała szukać pomocy prawnej. Na zdjęciach z planu pojawia się u boku Sylwii, co może sugerować, że to właśnie ona, być może na prośbę wspólnej przyjaciółki Anety, podejmie się jej obrony. Zanim jednak do tego dojdzie, lawina ruszy, a jej pierwszą ofiarą będzie kompletnie nieświadomy skali oszustwa Jakub.
Złamane serce Jakuba. Czy po takim ciosie zdoła jeszcze komuś zaufać?
Wyobraźcie sobie ból, jakiego doświadczy Jakub. Najpierw będzie musiał zmierzyć się z informacją, że żona go zdradziła, a dziecko, na które czekał, nie jest jego. To cios, który powaliłby na kolana najtwardszego mężczyznę. Ale to, co wydarzy się później, będzie jeszcze gorsze. Kiedy Anna wyzna prawdę, okaże się, że Kasia okłamała go podwójnie. Dziecko od początku było jego, a cała intryga miała na celu jedynie pozbycie się go z jej życia.
Ta skala okrucieństwa i manipulacji może na zawsze zniszczyć jego zdolność do ufania innym, a zwłaszcza kobietom. Czym sobie zasłużył na tak potworne potraktowanie? To pytanie będzie go dręczyć bez końca. Dramatyczne przeżycia z pewnością odbiją się na jego nowej relacji z Martyną. Choć ich związek zapowiada się obiecująco, a wspólne wyjście na wesele Marcina świadczy o pogłębiającej się więzi, tak ogromna trauma może położyć się cieniem na ich przyszłości.
Czy Jakub zdoła się podnieść po takim ciosie? Czy będzie w stanie otworzyć serce przed Martyną, nie bojąc się, że historia znów się powtórzy? Fani będą z zapartym tchem śledzić jego walkę o powrót do normalności. Jedno jest pewne – po tym, co zgotuje mu Kasia, Jakub Karski już nigdy nie będzie tym samym człowiekiem.