Nadchodzący sezon „M jak miłość” przyniesie trzęsienie ziemi, jakiego fani dawno nie widzieli! Misterny plan Kasi, zbudowany na fundamencie perfidnego kłamstwa, lada moment obróci się w pył. Myślała, że jej największy sekret dotyczący ojcostwa dziecka jest bezpieczny, ale prawda ma to do siebie, że zawsze znajduje drogę na powierzchnię. Jej oszustwo pociągnie za sobą lawinę nieszczęść, która zmiecie nie tylko ją, ale również Jakuba i Mariusza. A wszystko przez jedną osobę, której ufała bezgranicznie.
Wyobraź sobie, że całe twoje szczęście opiera się na zbrodni doskonałej, w którą wciągasz swoją najbliższą przyjaciółkę. Teraz pomyśl, co się stanie, gdy ta przyjaciółka, dręczona wyrzutami sumienia lub strachem przed karą, postanowi wszystko wyznać. Czy to będzie chłodna kalkulacja, by ratować własną skórę? A może ktoś pociągnie ją za język i zmusi do wyznania prawdy? Jedno jest pewne – afera ze sfałszowanymi wynikami DNA wstrząśnie widzami, a my znamy już kulisy tego, co niebawem rozegra się na ekranie. Zostań z nami do końca, aby odkryć, jak runie świat Kasi Karskiej.
Oszustwo Kasi to tykająca bomba. Grozi jej nawet więzienie!
To, czego dopuściła się Kasia, nie jest zwykłym, niewinnym kłamstewkiem. To świadome i zaplanowane przestępstwo, które w realnym świecie jest surowo karane, nawet kilkoma latami pozbawienia wolności. Takie rzeczy nie zdarzają się często i zawsze wywołują ogromny skandal. Decyzja o sfałszowaniu wyników badań genetycznych to krok, na który decydują się tylko osoby zdesperowane lub pozbawione wszelkich moralnych hamulców. Kasia udowodniła, że należy do tej drugiej grupy.
Jej plan był wyjątkowo podły, ponieważ wykorzystała swoją znajomość z pracownicą laboratorium, Anną. Nie tylko sama podjęła decyzję o popełnieniu przestępstwa, ale wywarła presję na koleżance, by ta stała się jej wspólniczką. Obie okazały się tak samo niemoralne, co czyni ich czyn jeszcze bardziej odrażającym. Wszystko po to, by mogła wychowywać dziecko ze swoim kochankiem, wmawiając mu, że jest jego biologicznym ojcem.
Uczucie Kasi do Mariusza już dawno przekroczyło granice zauroczenia i zakrawa na niebezpieczną obsesję. Jest w stanie zaryzykować wszystko – wolność, małżeństwo z Jakubem i przyszłość swojego dziecka – byle tylko zrealizować swoją chorą wizję szczęścia. Ta tykająca bomba w końcu jednak wybuchnie, a odłamki zranią wszystkich dookoła, z nią na czele. Sprawiedliwości w końcu stanie się zadość.
Zdrada najlepszej przyjaciółki? To Anna ujawni całą prawdę!
Kasia była przekonana, że sekret, który dzieli z Anną, umrze razem z nimi. Nie doceniła jednak siły ludzkich emocji – strachu i poczucia winy. To właśnie laborantka Anka, jej rzekoma przyjaciółka, okaże się najsłabszym ogniwem w tym łańcuchu kłamstw. W nadchodzących odcinkach „M jak miłość” kobieta zacznie mówić, a jej słowa zburzą misternie budowaną iluzję Kasi.
Co skłoni Annę do tak dramatycznego kroku? Czy obudzą się w niej wyrzuty sumienia? A może po prostu zda sobie sprawę z prawnych konsekwencji i postanowi ratować własną skórę, zwalając całą winę na Karską? Scenariuszy jest wiele. Niewykluczone, że ktoś, kto nabierze podejrzeń, zacznie ją szantażować. Może to sam Mariusz zauważy coś niepokojącego i pociągnie laborantkę za język, nieświadomy, że odkryje prawdę, która go zniszczy.
Niezależnie od motywów, wyznanie Anny będzie punktem zwrotnym. Czy zdecyduje się na przypadkowe wygadanie się w rozmowie, czy może będzie to zaplanowana spowiedź, mająca na celu maksymalne wybielenie się w oczach wymiaru sprawiedliwości? Jedno jest pewne – jej słowa uruchomią lawinę, której nikt już nie będzie w stanie zatrzymać. Dla Kasi będzie to cios prosto w serce, zadany przez osobę, której zaufała najbardziej.
Jakub pozna straszliwą prawdę. Jak zareaguje na tak potworne kłamstwo żony?
Największą ofiarą w całej tej intrydze jest bez wątpienia Jakub. Mężczyzna, który marzył o dziecku z Kasią, musiał najpierw przełknąć gorzką pigułkę, gdy testy DNA wskazały, że to nie on jest ojcem. Próbował pogodzić się z losem i wspierać żonę, nie mając pojęcia, że od samego początku jest ofiarą okrutnej manipulacji. Już jesienią jego świat legnie w gruzach, gdy prawda w końcu ujrzy światło dzienne.
Moment, w którym Jakub dowie się, że został tak potwornie oszukany przez własną żonę, będzie jednym z najbardziej dramatycznych w historii serialu. Możemy sobie tylko wyobrazić jego szok, niedowierzanie i ból. Jak pisze „Świat seriali”, pod Jakubem dosłownie ugną się nogi. Mężczyzna zda sobie sprawę, że kobieta, którą kochał, z zimną krwią zaplanowała oszustwo, które miało na zawsze odebrać mu szansę na bycie ojcem.
Co będzie dalej? Czy Jakub będzie w stanie kiedykolwiek wybaczyć Kasi tak potworne kłamstwo? Zaufanie, które stanowiło fundament ich związku, zostało bezpowrotnie zniszczone. Po takim ciosie, zadanym przez najbliższą osobę, może już nigdy nie być w stanie zaufać żadnej kobiecie. Przed nim niezwykle trudne decyzje, które na zawsze odmienią jego życie i przyszłość dziecka, które okaże się jego własnym. Fani muszą przygotować się na potężną dawkę emocji.