„M jak miłość” odc. 1871: Kama ZMUSZA Marcina do ślubu?! Roznerski szczerze: 'Nie chcę, żeby była moją żoną!’

Przez Basia J
Źródło: MTL Maxfilm

Zaręczyny, które wcale nie są powodem do radości? W ostatnim odcinku sezonu „M jak miłość” emocje sięgną zenitu – Kama uklęknie przed Marcinem z pierścionkiem, a jego odpowiedź… zaskoczy wszystkich!

Takiego zakończenia sezonu fani „M jak miłość” się nie spodziewali. Zamiast wzruszeń i łez szczęścia – dramatyczna scena oświadczyn, które bardziej przypominają wymuszenie niż romantyczny gest. Kama (Michalina Sosna) w 1871. odcinku przejmie inicjatywę i poprosi Marcina (Mikołaj Roznerski) o rękę. Jego reakcja? Z początku śmiech, potem łzy… i słowa, które wcale nie brzmią jak deklaracja miłości. Czyżby wielki finał sezonu miał przynieść więcej wątpliwości niż nadziei?

Choć Marcin ostatecznie przyjmuje pierścionek, nie sposób nie zauważyć jego braku entuzjazmu. Czyżby bohater wciąż miał w głowie swoją byłą żonę Izę? Czy rzeczywiście Kama jest tą jedyną? I co na to sam Mikołaj Roznerski? W kulisach serialu zdradził, co naprawdę sądzi o ślubie tej pary – i nie zostawił złudzeń…


Czy Marcin naprawdę chce poślubić Kamę? Kulisy oświadczyn w 1871 odcinku „M jak miłość”

Zaręczyny Kamy i Marcina mają wszystko, czego oczekiwaliby fani – łzy, emocje, zaskoczenie. Ale jedno w tej scenie ewidentnie nie pasuje – reakcja Chodakowskiego. Zamiast wzruszenia, pada śmiech. Marcin myśli, że to żart. Dopiero rozpacz ukochanej zmusza go do refleksji. I choć w końcu zgadza się na ślub, trudno oprzeć się wrażeniu, że jego „tak” wypowiedziane jest pod presją.

Widzowie dobrze pamiętają, że Marcin już raz był żonaty – i źle na tym wyszedł. Jego relacja z Izą (Adriana Kalska) to historia pełna bólu, zdrad i traumy. Może dlatego teraz tak trudno mu się zdecydować na kolejny krok? Nawet jeśli mówi Kamie, że ją kocha, to jego oczy zdradzają niepewność.

Dialogi w tej scenie są pełne emocji, ale też dwuznaczności. „Daj mi ten pierścionek, głuptasie” – mówi Marcin z wymuszonym uśmiechem. Brzmi to bardziej jak pocieszenie niż prawdziwa decyzja. Czyżby chciał jedynie ukoić emocje Kamy, nie myśląc o przyszłości?

Ciekawostka: Scena oświadczyn była kręcona kilkukrotnie, bo ekipa serialu nie mogła zdecydować, która wersja emocji Marcina będzie najbardziej wiarygodna!


Mikołaj Roznerski szczerze o ślubie Kamy i Marcina: „To nie takie proste…”

W najnowszym materiale zza kulis „M jak miłość” Mikołaj Roznerski wypowiedział się na temat planowanego ślubu swojej postaci. Jego słowa nie pozostawiły złudzeń – Marcin nie jest pewien, czy chce, by Kama była jego żoną. „On już się raz sparzył” – mówi aktor i dodaje, że jego bohater potrzebuje więcej czasu, by ponownie zaufać instytucji małżeństwa.

Roznerski podkreśla, że Marcin darzy Kamę uczuciem, ale niekoniecznie takim, które od razu prowadzi przed ołtarz. Ich relacja dopiero się rozwija, a narzucona dynamika wydarzeń – zaręczyny, potem ślub – może być zbyt intensywna jak na jego możliwości emocjonalne. Czy Kama zdaje sobie sprawę, że naciska zbyt mocno?

Aktor zasugerował także, że jeśli Kama nie przestanie wywierać presji, to do ślubu może… w ogóle nie dojść. Taka szczerość ze strony Roznerskiego z pewnością nie uspokoi fanów pary, ale może przygotować ich na dramatyczne zwroty akcji po wakacjach.

Ciekawostka: W rzeczywistości Roznerski sam ma podobny dystans do małżeństwa i nie lubi publicznych deklaracji miłosnych – może dlatego jego gra jest tak przekonująca?


Czy w nowym sezonie dojdzie do ślubu? Przyszłość Kamy i Marcina po wakacjach

Chociaż sezon kończy się zaręczynami, to przyszłość Kamy i Marcina wcale nie jest pewna. Twórcy serialu nie zdradzają szczegółów, ale wiadomo już, że para pojawi się w kolejnych odcinkach – co nie znaczy, że staną przed ołtarzem. Wręcz przeciwnie – relacja zacznie się komplikować jeszcze bardziej.

W nowym sezonie możemy spodziewać się powrotu Izy, byłej żony Marcina, która nadal nie daje o sobie zapomnieć. Jej wątek z Radkiem (Philippe Tłokiński) to wciąż otwarta rana, która nie pozwala Marcinowi zamknąć rozdziału z przeszłości. Czy Kama będzie w stanie to zrozumieć i zaakceptować?

Fani spekulują też, że to właśnie Iza może jeszcze bardziej namieszać w życiu Marcina. Gdyby znów pojawiła się w jego życiu z prośbą o pomoc lub szczerą rozmowę – co wtedy zrobi Marcin? Czy odważy się odrzucić Kamę, by wrócić do przeszłości?

Ciekawostka: Scenariusz nowego sezonu jest trzymany w tajemnicy nawet przed aktorami – Roznerski przyznał, że zna jedynie zarys fabularny i… kilka zaskakujących zwrotów!


Udostępnij