Dramatyczne wydarzenia w 1845. odcinku „M jak miłość” wstrząsną fanami serialu. Paweł sięgnie po alkohol, a jego decyzje mogą zniszczyć wszystko, co kocha. Franka stanie przed trudnym wyborem – ratować męża czy odejść na zawsze?
Paweł znów sięga po alkohol – ucieczka od problemów czy początek końca?
W 1845. odcinku „M jak miłość” Paweł Zduński znajdzie się na krawędzi.
Zmęczony problemami i rozczarowaniami, po raz kolejny sięgnie po alkohol, który w jego przypadku nigdy nie jest dobrym doradcą.
Niestety, zamiast rozwiązać swoje trudności, Paweł jedynie pogorszy swoją sytuację.
Podczas małej imprezy w bistro, organizowanej z okazji rocznicy ślubu, mężczyzna będzie wyraźnie podchmielony.
Jego zachowanie nie tylko zepsuje uroczystość, ale również wzbudzi poważne obawy u bliskich.
Franka, która już od jakiegoś czasu zauważa niepokojące zmiany w mężu, nie będzie mogła dłużej ignorować problemu.
Marysia odkrywa prawdę – Franka nie zamierza dłużej milczeć
To właśnie Marysia jako pierwsza usłyszy od Franki, że Paweł znów pije.
Kiedy po kompromitującym incydencie w bistro Franka wybiegnie na zaplecze, to właśnie jej teściowa spróbuje z nią porozmawiać.
- Od kiedy on znowu pije? – zapyta zaniepokojona Marysia.
Franka nie będzie w stanie podać dokładnej daty, ale przyzna, że od kilku dni wyczuwa od męża alkohol.
Dla kobiety to sygnał, że sytuacja wymknęła się spod kontroli.
Wszystko skomplikuje się jeszcze bardziej, gdy Piotrek, próbując pomóc, zaproponuje France nocleg w ich domu na Deszczowej.
Dla ciężarnej kobiety będzie to moment przełomowy – Franka zdecyduje, że musi odejść.
Ucieczka w rodzinne strony – Franka nie chce patrzeć, jak Paweł się stacza
Kiedy sytuacja staje się nie do zniesienia, Franka podejmuje dramatyczną decyzję.
Postanawia opuścić Warszawę i wyjechać w rodzinne strony, na Podhale.
Nie chce patrzeć, jak Paweł coraz bardziej pogrąża się w nałogu.
Dla niej, jako przyszłej matki, najważniejsze jest teraz dobro dziecka.
Nie zamierza pozwolić, by jego pierwsze dni życia były naznaczone chaosem i pijaństwem ojca.
Zrozpaczona, ale pewna swojej decyzji, pakuje walizki i odchodzi.
Paweł, zamiast próbować ją zatrzymać, sięga po kolejny kieliszek…
1846. odcinek „M jak miłość” – Paweł pogrąży się w nałogu jeszcze bardziej
Choć Franka ucieknie na Podhale, nie zazna tam spokoju.
W 1846. odcinku „M jak miłość” Paweł sięgnie dna.
Zaniedba mieszkanie, zapuści się i będzie całymi dniami pił.
Jego telefoniczne próby kontaktu z Franką przybiorą niepokojący obrót.
Zamiast błagać o wybaczenie, zacznie nękać ją oskarżeniami i wyrzutami.
Czy Franka wytrzyma presję i nie wróci do Warszawy?
Czy Paweł będzie w stanie zawalczyć o siebie i swoją rodzinę?
Przyszłość Zduńskich rysuje się w ciemnych barwach…