Marysia nie odpuści! Choć Paweł zapewnia, że zerwał z nałogiem, ona postanawia sprawdzić to na własną rękę. W 1851 odcinku „M jak miłość” wkroczy do jego mieszkania i przeszuka każdy kąt!
Czy matczyna intuicja jej nie zawiedzie? A może Paweł rzeczywiście mówi prawdę? W tym odcinku „M jak miłość” emocje sięgną zenitu, a rodzinne relacje zostaną wystawione na ciężką próbę.
Marysia nie wierzy w zapewnienia Franki
Już od samego rana Marysia będzie miała złe przeczucia. Choć Franka będzie ją uspokajać, że Paweł skończył z alkoholem, Rogowska nie da się zwieść. Uzna, że musi działać i przeprowadzić własne śledztwo.
Nie uprzedzając syna, zjawi się u niego z torbą pełną domowych przetworów i świeżych owoców. To jednak tylko pretekst, by dostać się do środka i sprawdzić, czy Paweł rzeczywiście nie pije.
Bezczelna rewizja mieszkania Pawła
Gdy tylko nadarzy się okazja, Marysia przystąpi do działania. W 1851 odcinku „M jak miłość” otworzy wszystkie szafki, zajrzy do lodówki, a nawet sprawdzi, co kryje się pod zlewem.
Nie cofnie się przed niczym! Będzie przekonana, że znajdzie ukryte butelki, a jej syn kolejny raz ją oszukał. Ale czy rzeczywiście trafi na dowody jego słabości?
Paweł nakrywa Marysię!
Największy szok nadejdzie, gdy Paweł przyłapie matkę na gorącym uczynku. Wracając z łazienki, zobaczy, jak Marysia przeszukuje jego rzeczy.
W pierwszym odruchu wybuchnie złością! Poczuje się zraniony i zdradzony, ale szybko się opanuje. Zamiast kłótni, wybierze spokojną rozmowę. Przekona matkę, że naprawdę skończył z alkoholem i nie chce wracać do dawnych błędów.
Czy Marysia w końcu uwierzy synowi?
Widząc determinację Pawła, Marysia zacznie się wahać. Po raz pierwszy od dawna zobaczy w jego oczach szczerość. Czy w końcu zaufa synowi i da mu szansę na odbudowanie relacji?
Odpowiedzi na te pytania poznamy już w 1851 odcinku „M jak miłość”!