„M jak miłość”, odcinek 1851: Rogowscy na skraju wytrzymałości! Koszmar w Grabinie nie ma końca

Przez Basia J
Źródło: vod.tvp.pl

Życie Marysi i Artura w Grabinie zamieni się w prawdziwy koszmar!
Kłopotliwy wróg nie da im chwili wytchnienia, a ich cierpliwość zostanie wystawiona na ciężką próbę.
Spokojne poranki to już przeszłość – teraz każdy dzień zacznie się od irytacji i złości.

W 1851 odcinku „M jak miłość” Rogowscy będą musieli zmierzyć się z nieoczekiwanym problemem, który dosłownie spędzi im sen z powiek. Kisielowa, zirytowana całą sytuacją, podejmie działania, jednak Żak nie zamierza ustąpić. Czy Marysia znajdzie sposób, by zażegnać ten konflikt?

Niekończący się problem Rogowskich

Marysia i Artur przywykli do spokojnego życia w Grabinie, jednak ich harmonia zostanie brutalnie zakłócona. Wszystko za sprawą koguta, który od jakiegoś czasu staje się postrachem mieszkańców. Należący do Żaka ptak od świtu budzi całą okolicę, doprowadzając ludzi do skraju wytrzymałości.

Marysia, budzona o świcie głośnym pianiem, nie będzie kryła irytacji. Artur spróbuje obrócić sprawę w żart, ale dla jego żony nie będzie to temat do śmiechu. Wściekła Rogowska zdecyduje się działać, by odzyskać spokój.

Czy Marysia znajdzie sposób na uciążliwego sąsiada?

Widząc narastający konflikt, Marysia postanowi wziąć sprawy w swoje ręce. Żak, właściciel koguta, jest nieugięty i nie zamierza pozbywać się zwierzęcia, mimo licznych skarg mieszkańców.

Rogowska podejdzie do sprawy sprytnie – wykorzysta swoją pozycję i zaprosi Żaka do gabinetu. Z pozoru niewinna rozmowa szybko przybierze poważniejszy ton. Marysia spróbuje przekonać go, że dla dobra wszystkich warto znaleźć inne rozwiązanie. Czy jej determinacja wystarczy, by zakończyć tę uciążliwą sytuację?

Czy Grabina odzyska spokój?

Złość Kisielowej rośnie, a napięcie wśród mieszkańców sięga zenitu. Jeśli Żak nie ulegnie presji, konflikt może się tylko zaostrzyć. Marysia będzie miała trudne zadanie, by pogodzić obie strony i znaleźć rozwiązanie satysfakcjonujące wszystkich.

1851 odcinek „M jak miłość” przyniesie wiele emocji i pokaże, jak mała wiejska sprawa może przerodzić się w poważny problem. Czy Marysia i Artur odzyskają dawne, spokojne poranki? O tym przekonamy się już niebawem!

Udostępnij