Natalka po raz kolejny da plamę w pracy, a Adam nie zamierza jej tego odpuścić! W 1854 odcinku „M jak miłość” policjantka zawiedzie na służbie, co doprowadzi Karskiego do szału.
Nieudana akcja, kompromitacja przed przełożonymi i surowa kara – to wszystko czeka Natalkę w nowym odcinku „M jak miłość”. Adam nie będzie miał dla niej żadnej taryfy ulgowej, a jego reakcja będzie bardziej stanowcza niż kiedykolwiek. Jak poradzi sobie Mostowiakowa? Czy uda jej się odzyskać zaufanie?
Kolejna wpadka Natalki w pracy – Adam nie wytrzyma
W 1854 odcinku „M jak miłość” Natalka i Rafał otrzymają zgłoszenie o drobnej kradzieży. Wszystko wydaje się rutynową sprawą, ale gdy ruszą w pościg, złodziej wymknie im się z rąk. Jakby tego było mało, po drodze dokona jeszcze jednej kradzieży, co będzie dla Adama nie do przyjęcia.
Karski nie będzie mógł zrozumieć, jak to możliwe, że dwoje policjantów nie poradziło sobie z jednym przestępcą. Tym bardziej że to nie pierwszy błąd Natalki na służbie! Ostatnio spóźniła się na ważne spotkanie ze świadkiem, co postawiło całą sprawę pod znakiem zapytania.
Adam ostro rozprawi się z Natalką – zero litości
Po tej kompromitacji Karski podejmie decyzję – koniec z pobłażliwością. W 1854 odcinku „M jak miłość” Adam wprowadzi rygorystyczny trening dla swoich kolegów, zwłaszcza dla Natalki. Jego zdaniem Mostowiakowa musi poprawić swoją kondycję fizyczną, jeśli chce być skuteczną policjantką.
Ćwiczenia okażą się dla Natalki prawdziwym wyzwaniem. Po kilku minutach padnie wyczerpana i poprosi o chwilę przerwy, ale Adam nie okaże jej litości. „Złodzieja też poprosisz o chwilę przerwy?” – rzuci ironicznie.
Rafał w obronie Natalki, ale Adam nie odpuści
Rafał spróbuje złagodzić sytuację, wstawiając się za Natalką, ale Adam pozostanie nieugięty. Jego zdaniem każdy błąd w policji może kosztować kogoś życie, a kompromitacje, jakie zalicza Mostowiakowa, wpływają na wizerunek całej jednostki.
Natalka poczuje się upokorzona, ale czy wyciągnie z tego wnioski? A może kolejna porażka jeszcze bardziej podważy jej pozycję w zespole?
Już teraz wiadomo, że odcinek 1854 „M jak miłość” będzie pełen emocji i napięcia. Karski pokaże swoje twarde oblicze, a Mostowiakowa stanie przed poważnym wyzwaniem. Czy uda jej się odzyskać zaufanie przełożonych, czy też czekają ją kolejne kłopoty? Odpowiedź już wkrótce!