Czy serce Bartka na zawsze pozostanie zamknięte dla Natalki? W 1857 odcinku „M jak miłość” Mostowiakowa dostanie bolesną lekcję, gdy po dramatycznym zbliżeniu Lisiecki da jej jasno do zrozumienia, że jego serce bije tylko dla Doroty. Natalka nie będzie miała wątpliwości – nie ma szans na szczęście u boku Bartka, a jej uczucia staną się jedynie echem przeszłości, której on nie zamierza porzucić.
Nieoczekiwane wydarzenia doprowadzą do momentu, który na zawsze odmieni relację Bartka i Natalki. Po wspólnej kolacji u Mostowiaków oraz bolesnej kontuzji Natalki, Lisiecki pokaże swoją troskliwość, ale w chwili prawdy zdecyduje się na stanowczą odmowę. Czy ten gest raz na zawsze przekreśli wszelkie nadzieje Natalki?
Bartek i Natalka – zbliżenie, które skończy się rozczarowaniem
Wszystko zacznie się niewinnie – podczas treningu z Adamem i Rafałem Natalka dozna bolesnej kontuzji, która sprawi, że nie będzie w stanie sama się poruszać. W pierwszym odruchu z pomocą ruszą jej koledzy z pracy, ale to Bartek ostatecznie zajmie się opieką nad nią. Po rodzinnej kolacji u Mostowiaków Lisiecki odwiezie ją i Hanię do leśniczówki, gdzie między nimi dojdzie do nieoczekiwanego zbliżenia.
Dla Natalki ta chwila będzie czymś więcej – poczuje, że to może być początek czegoś nowego, nadzieja na bliskość, której od dawna pragnęła. Ale rzeczywistość okaże się brutalna. Bartek, choć czuły i troskliwy, nie pozwoli jej przekroczyć granicy, której sam nie chce przekroczyć.
Szokująca prawda – Bartek wyznaje swoje uczucia
Gdy Natalka spróbuje zrobić kolejny krok, Bartek stanowczo ją odtrąci. Nie będzie miejsca na niedomówienia – Lisiecki da jej jasno do zrozumienia, że jego serce należy do kogoś innego.
– Nadal kocham Dorotę. Ona była i zawsze będzie miłością mojego życia – wyzna jej bez wahania.
To będzie cios dla Natalki, która przez chwilę mogła wierzyć, że coś się zmieni. Zrozumie jednak, że Bartek nigdy nie odwróci się od przeszłości, a jego uczucia wobec Doroty pozostaną niezmienne. Mostowiakowa w jednej chwili straci wszelkie złudzenia.
Dorota nie ma pojęcia, że Bartek ją wybrał
Ironią losu będzie fakt, że Dorota nigdy nie dowie się o tym, że Lisiecki zdecydował się pozostać wierny ich wspólnej historii. Sama zacznie wątpić w jego uczucia, widząc go w ramionach Natalki. Dla niej będzie to znak, że wszystko jest już przesądzone.
– Kiedy Dorota widzi Bartka, który trzyma na rękach inną kobietę, czuje, jak jej świat rozpada się po raz drugi – zdradziła Iwona Rejzner w „Kulisach M jak miłość”.
Czy ten dramatyczny wieczór zakończy wszelkie nadzieje Natalki? A może serce Bartka kiedyś pozwoli mu na nową miłość? Jedno jest pewne – w 1857 odcinku „M jak miłość” emocje sięgną zenitu!