M jak miłość, odcinek 1857: Bartek wymaże Ulę z pamięci! Udaje, że nigdy jej nie kochał?

Przez Basia J
Źródło: MTL Maxfilm

Czy można tak po prostu zapomnieć o wieloletnim małżeństwie? Bartek (Arkadiusz Smoleński) w 1857 odcinku M jak miłość wypowie słowa, które zaszokują widzów. Choć to z Ulą (Iga Krefft) dzielił życie przez lata, w Grabinie nie padnie ani jedno wspomnienie o jego byłej żonie. Wszystkie rozmowy kręcą się wokół Doroty (Iwona Rejzner), jego obecnej partnerki, która zmaga się z poważną chorobą. Ale czy to wystarczy, by całkowicie wymazać przeszłość?

Bartek nie tylko skupia się na nowym uczuciu, ale wręcz deklaruje, że Dorota jest miłością jego życia. Co w takim razie z Ulą? Czy jej obecność w jego sercu to już zamknięty rozdział? Widzowie M jak miłość z pewnością nie przejdą obojętnie obok tej emocjonującej zmiany w życiu Lisieckiego!

Bartek zapomina o Uli – czy to koniec ich historii?

Wydawać by się mogło, że po tylu latach wspólnego życia Bartek i Ula zawsze będą mieli dla siebie miejsce w sercu. Jednak w 1857 odcinku M jak miłość ani on, ani jego otoczenie nie poświęcą ani chwili na wspomnienie Lisieckiej. To dziwne, bo jeszcze niedawno wszyscy martwili się o jej losy, a Bartek nie wyobrażał sobie życia bez żony.

Teraz jednak Grabina żyje losem Doroty. Choroba kobiety przyciąga uwagę całej wioski, a Bartek jest gotów zrobić dla niej wszystko. Jego lojalność i oddanie budzą podziw, ale czy nie oznaczają również, że całkowicie wykreślił Ulę ze swojej pamięci?

Bartek i Dorota – nowy rozdział czy ucieczka od przeszłości?

Kiedyś Bartek i Ula byli nierozłączni. Wspólne życie w Grabinie, później przeprowadzka do Warszawy, a nawet wyjazdy do Australii – ich miłość przetrwała wiele prób. Aż do momentu, gdy Ula podjęła decyzję o wyjeździe za granicę. Bartek próbował ją zatrzymać, walczył o ich małżeństwo, ale w końcu się poddał.

Wtedy w jego życiu pojawiła się Dorota. Początkowo była tylko kimś, kto pomógł mu wyjść na prostą finansowo. Jednak z czasem ta relacja przerodziła się w coś więcej. Czy jednak nowe uczucie naprawdę zastąpiło stare? Czy Bartek faktycznie zapomniał o Uli, czy może po prostu boi się wrócić do tych wspomnień?

Bartek oficjalnie przyznaje: „Dorota to miłość mojego życia”

Najmocniejsze słowa padną, gdy Bartek będzie rozmawiał z Natalką (Dominika Suchecka). W momencie, gdy dziewczyna mogłaby wyznać mu swoje uczucia, on sam wyjdzie z porażającym wyznaniem.

Nadal kocham Dorotę. Ona była i zawsze będzie miłością mojego życia – powie wprost, nie pozostawiając miejsca na wątpliwości.

Czy te słowa są szczere, czy to tylko sposób na zamknięcie przeszłości? W końcu Ula była jego żoną przez wiele lat. Może nie chce wracać do wspomnień, bo boi się, że uczucia wrócą?

Co dalej z Bartkiem? Czy Ula jeszcze kiedyś się pojawi?

Wszystko wskazuje na to, że Lisiecki definitywnie zamyka rozdział związany z Ulą. Skupia się wyłącznie na Dorocie i jej zdrowiu, a wspomnienia o małżeństwie są dla niego jak zamknięta książka.

Czy to jednak koniec tej historii? M jak miłość nie raz udowodniło, że przeszłość potrafi wracać w najmniej spodziewanym momencie. Może Ula jeszcze kiedyś pojawi się w Grabinie i wtedy Bartek będzie musiał zmierzyć się z dawnymi uczuciami? Widzowie z pewnością czekają na kolejne emocjonujące zwroty akcji!

Udostępnij