„M jak miłość”, odcinek 1861: Powrót Doroty wstrząśnie Adą! Przerażona przyjaciółka nie uwierzy własnym oczom

Przez Basia J
Źródło: vod.tvp.pl

Czy można wrócić z martwych? W 1861 odcinku „M jak miłość” Dorota Kawecka pojawi się w Polsce, choć wszyscy byli przekonani, że zmarła. Tylko Ada pozna prawdę – jej przyjaciółka żyje, ale powinna być wciąż w trakcie leczenia w USA. Dlaczego więc wróciła? I czemu ten nagły powrót tak bardzo przerazi Adę?

Zaskoczenie, lęk i niedowierzanie – to wszystko rozegra się w oczach Ady, gdy nagle stanie przed nią Dorota. Przyjaciółka nie będzie w stanie uwierzyć, że widzi ją żywą, choć przecież wszystko wskazywało na jej śmierć. A jednak Kawecka jest tutaj, w Polsce, jakby nic się nie stało. Ale stało się. I to, co Ada usłyszy, zmieni wszystko…

Szokujący powrót Doroty – Ada nie dowierza własnym oczom

Pierwsze spotkanie przyjaciółek będzie niczym scena z thrillera. Ada, przekonana o śmierci Doroty, nagle zobaczy ją całą i zdrową. Ale to nie będzie wzruszające powitanie – to będzie moment przerażenia. Jak to możliwe? Dlaczego nikt nic nie wiedział?

  • Ada, nie bój się. Wszystko jest w porządku… – powie Dorota, próbując uspokoić przyjaciółkę. Ale czy naprawdę wszystko jest w porządku? Jeśli tak, dlaczego Kawecka zniknęła na tak długo, dlaczego jej powrót owiany jest tajemnicą?

Dorota z pewnością nie wygląda na osobę, która nadal walczy z chorobą. Zdaje się pełna życia, silna, gotowa do działania. Ale jedno jest pewne – jej nagłe pojawienie się zwiastuje burzę, która może pochłonąć wszystkich, których zostawiła.

Dlaczego Dorota wróciła? Mroczna tajemnica leczenia w USA

Powrót Doroty nie jest przypadkowy. Nie zakończyła jeszcze leczenia, więc dlaczego nagle opuściła Boston? Co takiego wydarzyło się w szpitalu, że musiała wrócić do Polski?

Kawecka zdradzi Adzie, że nie mogła dłużej czekać. Musiała wrócić, choć może to oznaczać przerwanie terapii. Czy to oznacza, że jej zdrowie jest w niebezpieczeństwie? A może powody są zupełnie inne? Może nie chodzi tylko o chorobę, ale o coś znacznie bardziej skomplikowanego?

Jedno jest pewne – Ada będzie jedyną osobą, której Dorota powie całą prawdę. Ale czy przyjaciółka zdoła ją przekonać, by nie ukrywała się dłużej?

Bartek – zdrada czy wielkie nieporozumienie?

Największym ciosem dla Doroty okaże się nie jej własne zdrowie, ale to, co zobaczyła po powrocie. Jej mąż Bartek, którego kochała i dla którego zniknęła, teraz jest z Natalką. A przynajmniej tak to wygląda…

  • Nie wiem, co sobie wyobrażałam… Że będzie na mnie czekał do końca świata – wyzna Kawecka ze łzami w oczach.

Ada jednak nie da się zwieść. Widzowie „M jak miłość” dobrze wiedzą, że Bartek nigdy nie przestał kochać Doroty. Ale czy Kawecka uwierzy w to, co mówi przyjaciółka? Czy podejmie próbę spotkania z mężem, czy uzna, że to koniec ich historii?

Ostatnia decyzja Doroty – zostanie czy znów ucieknie?

Złamana widokiem Bartka z inną kobietą, Dorota zacznie rozważać ucieczkę. Może powinna wrócić do USA? Może powinna zniknąć raz na zawsze, zostawiając przeszłość za sobą?

Ada będzie próbowała ją zatrzymać, ale czy to wystarczy? Czy Dorota znajdzie w sobie siłę, by zawalczyć o miłość swojego życia?

Jedno jest pewne – w 1861 odcinku „M jak miłość” napięcie sięgnie zenitu, a los Doroty pozostanie zagadką do samego końca…

Udostępnij