W nadchodzącym odcinku popularnego serialu TVP2 córka Natalki Mostowiak postanowi raz na zawsze odmienić los samotnej matki. Po nieudanej próbie wyswatania jej z Bartkiem, rezolutna Hania (Wiktoria Basik) obierze sobie nowy cel – komendanta policji z Lipnicy. Dziewczynka uknuje sprytny plan, by zbliżyć do siebie swoją mamę, Natalkę (Dominika Suchecka), oraz jej kolegę z pracy, Adama Karskiego (Patryk Szwichtenberg). Jej misternie przygotowana intryga doprowadzi do serii nieoczekiwanych zdarzeń, które zakończą się wspólnym obiadem i zaskakującym gestem czułości.
W 1886 odcinku „M jak miłość” Hania obiera sobie za cel komendanta Adama Karskiego
Dziesięcioletnia Hania nie może dłużej patrzeć na smutek swojej mamy. Od kiedy Natalka wróciła do Grabiny, dziewczynka z determinacją próbuje znaleźć jej odpowiedniego partnera. Jej pierwsza próba, mająca na celu połączenie policjantki z Bartkiem (Arkadiusz Smoleński), zakończyła się niepowodzeniem, głównie z uwagi na fakt, że Lisiecki jest żonaty. Niezrażona porażką Hania postanawia jednak działać dalej.
Nowym kandydatem na ojczyma zostaje Adam Karski. Córka Natalki zauważyła, że jej mamę i komendanta łączy wyjątkowo dobra relacja, która wykracza poza czysto zawodowe obowiązki. Przekonana o tym, że to właśnie on jest idealnym partnerem dla Natalki, dziewczynka postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i misternie zaplanować dzień, który ma ich do siebie zbliżyć.
W serialu „M jak miłość” w odcinku 1886 sprytna dziewczynka wciąga Adama w swoją grę podczas wspólnych zakupów
Plan Hani rozpoczyna się od wizyty na komisariacie. Dziewczynka przychodzi z bukietem kwiatów dla mamy, chcąc ją przeprosić za swoje wcześniejsze knowania. Przy okazji nawiązuje rozmowę z Adamem, któremu żali się, że jej plan na prezent z okazji Dnia Matki legł w gruzach. Opowiada mu, że miała jechać na zakupy z Bartkiem, ale nic z tego nie wyszło. Karski, poruszony historią dziewczynki, lituje się nad nią i proponuje, że osobiście zawiezie ją do Gródka.
Podczas podróży Hania umiejętnie manipuluje rozmową, opowiadając komendantowi o samotności i smutku swojej mamy. Wyznaje, że Natalka często jest przygnębiona, nie ma apetytu i spędza samotne wieczory, wpatrując się w okno. Słowa dziewczynki głęboko poruszają Adama. W trakcie zakupów w drogerii, w tajemnicy przed Hanią, dorzuca do jej prezentu drogie perfumy, które sam wybrał dla Natalki.
Finał intrygi w 1886 odcinku „M jak miłość” przyniesie wspólny obiad i nieoczekiwany pocałunek
Po powrocie do leśniczówki Hania zaprasza Adama na obiad, który postanawia sama przygotować dla mamy. Komendant przyjmuje zaproszenie i razem z dziewczynką staje przed kulinarnym wyzwaniem, jakim okazuje się ugotowanie rosołu. Choć efekt ich wspólnych wysiłków nie jest idealny, atmosfera w kuchni staje się niezwykle ciepła i rodzinna. Kiedy Natalka wraca do domu, jest zaskoczona, ale i szczęśliwa, widząc, jak dobrze jej córka dogaduje się z Adamem.
Wieczorem, gdy Karski zbiera się do wyjścia, Natalka odprowadza go, by podziękować mu za opiekę nad Hanią. Przyznaje, że był to dla jej córki dzień pełen wrażeń, i przeprasza za to, że została wciągnięta w ich domowe sprawy. Adam zapewnia ją, że spędził bardzo miły czas. W geście wdzięczności i sympatii Natalka niespodziewanie całuje go na pożegnanie, co sprawia, że na twarzy komendanta pojawia się szeroki uśmiech. Hania, obserwując całą scenę, jest przekonana, że jej plan zakończył się pełnym sukcesem.