M jak miłość odcinek 1886: Wielka prośba Franki do Barbary. Zamieszka z synem w domu Mostowiaków w Grabinie! – ZDJĘCIA

W nadchodzącym odcinku popularnego serialu Franka (Dominika Kachlik) podejmie decyzję, która zaskoczy, ale i uszczęśliwi Barbarę (Teresa Lipowska). Po trudnych przeżyciach związanych z niedawnym wypadkiem, żona Pawła (Rafał Mroczek) coraz bardziej docenia spokój i rodzinną atmosferę Grabiny. Zbliżająca się budowa domu stanie się dla niej pretekstem do złożenia seniorce rodu wyjątkowej propozycji, która na nowo wypełni dom Mostowiaków gwarem i radością.

W 1886 odcinku „M jak miłość” Franka zwraca się do Barbary z nieoczekiwaną propozycją

Po dramatycznych wydarzeniach, kiedy to Franka ledwo uszła z życiem z wypadku spowodowanego przez Dominika Walata (Bartosz Surówka), kobieta odnalazła prawdziwe schronienie w Grabinie. Ciepło rodzinne i poczucie bezpieczeństwa sprawiły, że to właśnie na wsi, u boku Mostowiaków, czuje się najlepiej. Decyzja o budowie własnego domu w pobliżu posiadłości rodziny była naturalną konsekwencją tych uczuć. Teraz, gdy prace budowlane mają ruszyć pełną parą, Franka zaczyna myśleć o logistyce i dobru swoich najbliższych.

W 1886 odcinku serialu zobaczymy szczerą i ciepłą rozmowę między Franką a Barbarą. Zduńska, w towarzystwie swojego syna Antka (Mark Mironienko), odwiedzi seniorkę rodu, aby przedstawić jej swój pomysł. Kobieta wyjaśni, że Paweł spędzi cały nadchodzący miesiąc na budowie, a ona bardzo nie chciałaby, żeby był w tym czasie sam. Z tego powodu wpadła na pomysł, aby wraz z Antkiem wprowadzić się do domu Mostowiaków na cały czerwiec. Prośbę formułuje z troską i szacunkiem, dodając, że ma nadzieję, iż nie będzie to dla Barbary problemem.

W „M jak miłość” 1886 Barbara z radością przyjmuje Frankę i Antka pod swój dach

Propozycja Franki jest dla Barbary jak miód na serce. Seniorka rodu, choć początkowo zaskoczona, nie kryje wzruszenia i ogromnej radości. Dla niej dom tętniący życiem, pełen dziecięcego śmiechu i rodzinnego gwaru, jest spełnieniem marzeń. Bez wahania zgadza się na prośbę Zduńskiej, podkreślając, że to wspaniały pomysł i zawsze cieszy ją obecność najmłodszych członków rodziny w jej progach.

Tym samym Franka i mały Antek na kilka tygodni staną się mieszkańcami domu w Grabinie. Będzie to dla nich czas zacieśniania więzi z resztą rodziny i cieszenia się beztroską atmosferą wsi. Chociaż jest to rozwiązanie tymczasowe, do czasu ukończenia budowy ich własnego gniazdka, dla Barbary to kolejny dowód na siłę rodzinnych relacji i potwierdzenie, że jej dom zawsze pozostanie otwarty dla tych, których kocha. Obecność bliskich da jej ogromne szczęście i poczucie spełnienia.

Kolejne streszczenia