Nadchodzący odcinek popularnej sagi przyniesie bolesne rozczarowanie dla Kasi (Paulina Lasota), która na własnej skórze przekona się, kim naprawdę jest jej nowy partner, Mariusz (Mateusz Mosiewicz). Mężczyzna, który do tej pory wydawał się oparciem, ujawni swoje mroczne, zaborcze oblicze, a jego chorobliwa zazdrość o ciężarną lekarkę stanie się nie do zniesienia. W obliczu narastającego koszmaru Kasia zacznie poważnie zastanawiać się nad powrotem do byłego męża, Jakuba (Krzysztof Kwiatkowski), który wciąż nie potrafi o niej zapomnieć.
W 1891 odcinku „M jak miłość” Mariusz ujawni swoje mroczne oblicze, a jego zazdrość zniszczy związek z Kasią
Spokój i poczucie bezpieczeństwa, które Kasia odnalazła u boku Mariusza, okażą się jedynie iluzją. W 1891 odcinku architekt zacznie pokazywać swoje prawdziwe oblicze. Jego pewność siebie ustąpi miejsca chorobliwej podejrzliwości i nieustannej kontroli. Myśl, że jego ukochana wciąż może darzyć uczuciem Jakuba, nie da mu spokoju. Chociaż jeszcze niedawno czuł się zwycięzcą w rywalizacji o serce lekarki, teraz poczuje, że traci grunt pod nogami.
Z dnia na dzień zachowanie Sanockiego stanie się coraz bardziej obsesyjne. Zamiast oczekiwanego spokoju i wsparcia, ciężarna Kasia spotka się z ciągłymi pretensjami, oskarżeniami i brakiem zaufania. Mariusz, dręczony zazdrością, przestanie być opiekuńczym partnerem, a stanie się człowiekiem, który próbuje uwięzić ją w toksycznej relacji. Karska z przerażeniem odkryje, że mężczyzna, któremu zaufała, jest zupełnie kimś innym, niż sądziła.
W odcinku 1891 „M jak miłość” Kasia zacznie żałować swojej decyzji, podczas gdy Jakub wciąż nie będzie potrafił o niej zapomnieć
W miarę jak relacja z Mariuszem będzie stawać się coraz trudniejsza, Kasia zacznie odczuwać potężne wyrzuty sumienia. Wspomnienia o Jakubie powrócą z nową siłą, a lekarka zrozumie, że jej uczucia do byłego męża wcale nie wygasły. Gdy przypadkiem zobaczy go w towarzystwie Martyny (Magdalena Turczeniewicz), poczuje bolesne ukłucie zazdrości. Sytuację komplikuje fakt, że nosi pod sercem dziecko Jakuba, o czym on sam wciąż nie ma pojęcia.
W tym samym czasie Jakub, mimo namów przyjaciół, nie zdecyduje się na stworzenie związku z Martyną. Po ślubie Kamy (Michalina Sosna) i Marcina (Mikołaj Roznerski) uzna, że nie jest w stanie ofiarować jej prawdziwego uczucia, ponieważ wciąż kocha byłą żonę. Nie chce, by Martyna była jedynie pocieszeniem po stracie Kasi. Jego niezdecydowanie i wierność przeszłości sprawią, że los ponownie skrzyżuje jego drogi z Karską. Rozczarowana i zmęczona zachowaniem Mariusza lekarka zacznie zastanawiać się, czy porzucenie Jakuba nie było największym błędem jej życia. Być może dopiero teraz, w obliczu toksycznego związku, zrozumie, gdzie czekała na nią prawdziwa miłość.