M jak miłość, odcinek 1893: Dramat Magdy w areszcie! Sąd podejmie tragiczną decyzję, a wysiłki Piotrka pójdą na marne – ZDJĘCIA

Nadchodzący, 1893 odcinek serialu „M jak miłość” przyniesie dramatyczne chwile dla Magdy Budzyńskiej (Anna Mucha). Zatrzymana pod zarzutem defraudacji miliona złotych, będzie musiała zmierzyć się z bezwzględnością systemu sprawiedliwości. Mimo heroicznych starań jej przyjaciela, Piotrka Zduńskiego (Marcin Mroczek), sąd podejmie decyzję, która pogrąży ją i jej bliskich w rozpaczy. Zdesperowany Andrzej (Krystian Wieczorek) posunie się do ostateczności, by wesprzeć ukochaną żonę.

W 1893 odcinku „M jak miłość” wyjdzie na jaw, że aresztowanie Magdy to starannie zaplanowana zemsta

Wszystko zacznie się od poważnych oskarżeń o defraudację ogromnej kwoty, bo aż miliona złotych, z konta fundacji prowadzonej przez Budzyńską. Choć zarzuty formalnie postawi prezes Baczewski (Arkadiusz Głogowski), szybko okaże się, że jest on jedynie narzędziem w rękach kogoś innego. Za całą intrygą stoi Błażej Święcicki (Adrian Budakow), brat Kazimierza, który już wcześniej poprzysiągł Magdzie zemstę. Teraz jego plan zostaje wprowadzony w życie z całą bezwzględnością.

Sprawa od samego początku jest traktowana niezwykle poważnie, a policja zabezpiecza dowody, które mają rzekomo obciążać Budzyńską. To sprawia, że jej szybkie zwolnienie z aresztu staje się niemożliwe. Śledztwo nabiera tempa, a sprawa trafia do prokuratury, co tylko pogarsza sytuację Magdy.

W serialu „M jak miłość” w odcinku 1893 sąd odrzuci argumenty Piotrka i zdecyduje o przedłużeniu aresztu dla Budzyńskiej

Piotrek, działając jako prawnik i przyjaciel, włoży całą swoją energię w to, by dowieść niewinności Magdy i doprowadzić do jej zwolnienia. Będzie walczył o to, aby nie spędziła w areszcie więcej niż początkowe 48 godzin, jednak sprawa szybko trafi na wokandę sądową.

Niestety, jego wysiłki spełzną na niczym. Sędzia prowadzący sprawę pozostanie niewzruszony na przedstawiane argumenty i dowody świadczące na korzyść Budzyńskiej. Ostatecznie zapadnie decyzja o przedłużeniu aresztu, co dla wszystkich będzie potężnym ciosem.

Dla samej Magdy ta wiadomość będzie druzgocąca. Świadomość, że jest niewinna, a mimo to została uwięziona, kompletnie ją załamie. Jej najbliżsi, w tym Kinga (Katarzyna Cichopek), będą drżeć o jej zdrowie, pamiętając o jej poważnych problemach z sercem i obawiając się, jak zniesie tak ogromny stres.

W odcinku 1893 „M jak miłość” zrozpaczony Andrzej podejmie ryzykowne kroki, by zobaczyć się z żoną

Najbardziej całą sytuacją przejmować się będzie Andrzej. Widok bezradności i cierpienia ukochanej żony doprowadzi go do ostateczności. Budzyński, nie mogąc pogodzić się z tym, że nie ma z nią żadnego kontaktu, postanowi działać na granicy prawa.

Jego jedynym celem stanie się choćby chwilowe spotkanie z Magdą, by okazać jej wsparcie i dać jej siłę do walki. Mimo ryzyka, uda mu się na moment zobaczyć z żoną, co będzie dla niej promykiem nadziei w tej beznadziejnej sytuacji.

Jednak jego nielegalne działania mogą mieć poważne konsekwencje. Czy Andrzej, próbując ratować Magdę, sam ściągnie na siebie kłopoty i również trafi do aresztu? Losy Budzyńskich zawisną na włosku, a widzowie będą musieli poczekać na odpowiedzi w kolejnych odcinkach.

Kolejne streszczenia