W nadchodzącym, 1893. odcinku „M jak miłość” życie uwielbianej przez widzów pani Oli (Ewa Kolasińska) nabierze zupełnie nowych barw. Gosposia Adama Wernera (Jacek Kopczyński), która od dawna marzyła o znalezieniu partnera, niespodziewanie spotka na swojej drodze mężczyznę, który odmieni jej codzienność. Strzała amora trafi ją w najmniej oczekiwanym momencie, a serce zabije mocniej na widok nowego pracownika zatrudnionego przez Adama i Sylwię (Hanna Turnau). Tajemniczy pan Mirek (Marcin Sosnowski) sprawi, że samotność seniorki odejdzie w zapomnienie.
W „M jak miłość” w odcinku 1893 do nowego domu Wernera i Sylwii wprowadzi się tajemniczy ogrodnik
Po przeprowadzce Adama i Sylwii do wymarzonej, luksusowej willi, para szybko zrozumie, że utrzymanie tak dużej posiadłości wymaga dodatkowego wsparcia. Piękny, ale wymagający ogród stanie się pretekstem do zatrudnienia nowego pracownika. Werner, chcąc zapewnić sobie i ukochanej komfort, zdecyduje się poszukać kogoś, kto zajmie się zielenią wokół ich domu.
W ten sposób w ich życiu pojawi się pan Mirek – doświadczony ogrodnik, którego zadaniem będzie dbanie o idealny wygląd posesji. Jego przybycie okaże się kluczowe nie tylko dla ogrodu, ale przede wszystkim dla serca pani Oli. Nowy współpracownik od razu zwróci na siebie uwagę gosposi, która nie będzie w stanie ukryć swojego zainteresowania.
W 1893 odcinku „M jak miłość” pani Ola poczuje miłość od pierwszego wejrzenia i zacznie nowy rozdział w życiu
Dla pani Oli, która z nutą zazdrości obserwowała szczęście Adama i Sylwii, pojawienie się pana Mirka będzie jak zrządzenie losu. Już od pierwszego spotkania gosposia poczuje, że ten mężczyzna jest kimś wyjątkowym. Serce, które przez lata biło spokojnym rytmem, nagle przyspieszy, a każdy gest i uśmiech nowego ogrodnika stanie się dla niej źródłem ogromnej radości. Po długim okresie samotności i nieudanych poszukiwaniach partnera, to nagłe zauroczenie przyniesie jej nową nadzieję.
W nadchodzącym odcinku widzowie zobaczą przemianę seniorki. Dotychczas skupiona na obowiązkach domowych i trosce o Wernera, którego traktuje jak syna, pani Ola zacznie na nowo odkrywać w sobie młodzieńczą ekscytację. Nowe uczucie sprawi, że spojrzy na swoje życie z zupełnie innej perspektywy, a jej codzienność w domu prawników już nigdy nie będzie taka sama. Romans wisi w powietrzu, a pan Mirek ma szansę stać się kimś więcej niż tylko pracownikiem.