Nadchodzący 1895. odcinek „M jak miłość” przyniesie dramatyczny zwrot akcji w wątku nowo odkrytej córki Artura Rogowskiego. Agnes (Amanda Mincewicz), która schroniła się w Grabinie, będzie musiała w pośpiechu opuścić dom, zanim zdąży wyznać Arturowi (Robert Moskwa) prawdę o ich pokrewieństwie. Wszystko za sprawą jej niebezpiecznego byłego chłopaka, Martina (Paweł Izdebski), który odnajdzie ją i zmusi do panicznej ucieczki. Jedyną powierniczką jej sekretu pozostanie przyrodnia siostra, Basia (Karina Woźniak).
M jak miłość, odcinek 1895: Agnes ukrywa przed Arturem prawdę, którą zna tylko Basia
Wydarzenia z poprzednich odcinków wprowadziły do życia Rogowskich ogromne zamieszanie. Artur dowiedział się od swojego przyjaciela, Marka (Tomasz Traczyński), o śmierci Elsy Meyer, jego studenckiej miłości. Niedługo po tej wstrząsającej wiadomości w Grabinie pojawiła się jej córka, Agnes. Młoda kobieta wyznała, że ucieka przed prześladowcą, i znalazła schronienie w domu Rogowskich. Marysia (Małgorzata Pieńkowska) od razu zauważyła, jak głęboko poruszyła Artura historia jego dawnej ukochanej.
Agnes, wiedząc o łączącej jej matkę i Artura przeszłości, postanowiła działać w tajemnicy. Zleciła badania DNA, które potwierdziły jej przypuszczenia – jest córką Rogowskiego. Mimo to zdecydowała się zachować tę informację dla siebie, nie chcąc wywoływać kolejnej burzy w życiu rodziny. Swoim sekretem podzieliła się jedynie z Basią, którą poprosiła o całkowitą dyskrecję. Między przyrodnimi siostrami szybko nawiązała się nić porozumienia, a Basia stała się jedyną powierniczką Agnes.
M jak miłość, odcinek 1895: Niebezpieczny stalker odnajduje Agnes i zmusza ją do nagłej ucieczki z Grabiny
Spokój w Grabinie nie potrwa jednak długo. W 1895. odcinku obawy Agnes okażą się w pełni uzasadnione. Jej były chłopak, Martin, okaże się zdeterminowanym i nieobliczalnym prześladowcą. Mężczyzna nie pogodził się z rozstaniem i, pałając żądzą zemsty, wytropił dziewczynę aż w Polsce. Jego pojawienie się będzie nagłe i szokujące – najpierw zjawi się w przychodni w Lipnicy, gdzie pracuje Artur, a zaledwie godzinę później dotrze do Grabiny.
Na szczęście Agnes w porę go zauważy. Widok Martina wywoła u niej falę paniki. Nie mając chwili do stracenia, dziewczyna w pośpiechu spakuje swoje rzeczy, by jak najszybciej uciec. Zdąży jedynie pożegnać się z Basią, rzucając w pośpiechu: „Muszę wyjechać! Przeproś wszystkich, później zadzwonię i wszystko wyjaśnię… Tak się cieszę, że cię poznałam, że jesteś… I na razie nic nikomu nie mów! Obiecujesz?”. Zaskoczona Basia zdąży tylko przytaknąć, a Agnes zniknie, nie zdradzając Arturowi prawdy o ich pokrewieństwie. Czy Rogowski kiedykolwiek dowie się, że ma córkę i czy będzie miał szansę jeszcze ją spotkać?