Pensjonat Budzyńskich zmieni właściciela w okolicznościach, które zamykają pewien rozdział w historii serialu. Historia zatacza koło, a siedlisko wraca do rąk osoby, która straciła je lata temu przez niefortunny splot wydarzeń.
Tymczasem Magda (Anna Mucha) opuszcza areszt po dramatycznych przejściach związanych z fałszywymi oskarżeniami o sprzeniewierzenie funduszy. Przyszłość bohaterki i jej rodziny stoi pod znakiem zapytania, gdy ich dom przechodzi w zupełnie nowe ręce.
Bartek wykorzystuje majątek żony, by odkupić dawną własność
W 1899. odcinku serialu Bartek (Arkadiusz Smoleński) podejmuje decyzję, która odmieni jego życie. Jako mąż zamożnej Doroty (Iwona Rejzner) posiada teraz możliwości finansowe, o których wcześniej mógł jedynie marzyć. Wspólnota majątkowa z milionerką pozwala mu zrealizować plan odkupienia pensjonatu.
Dla Bartka siedlisko ma szczególne znaczenie emocjonalne. Stracił je kilka lat wcześniej przez niefortunną decyzję swojej byłej żony Uli (Iga Krefft), która podczas pobytu w Australii przelała cały kredyt obcemu człowiekowi, wierząc w obietnice inwestycji w kryptowaluty. Załamanie rynku sprawiło, że para straciła wszystko, włącznie z warsztatem samochodowym w Jonkowie.
Teraz Bartek zamierza sprawić Dorocie niespodziankę i zorganizować w odzyskanym miejscu parapetówkę. Zakup pensjonatu może również oznaczać, że małżeństwo Lisieckich zrezygnuje z planów wyprowadzki z Grabiny.
Magda opuszcza areszt po intrydze braci Święcickich
Pobyt Magdy w areszcie był wynikiem starannie zaplanowanej zemsty. Najpierw bohaterka padła ofiarą Kazimierza Święcickiego (Artur Paczesny), a następnie jego brat Błażej (Adrian Budakow) zgodził się kontynuować dzieło dokuczania sąsiadce. Do realizacji planu zaangażowano prezesa Baczewskiego (Arkadiusz Głogowski), który przelał na konto fundacji Budzyńskiej znaczną sumę pieniędzy, by potem oskarżyć ją o sprzeniewierzenie środków.
Wyjście Magdy na wolność otwiera nowy etap, ale jednocześnie stawia przed nią trudne pytania dotyczące przyszłości. Pensjonat, który prowadziła wraz z rodziną, już do niej nie należy.
Przyszłość siedliska i rodziny Budzyńskich pozostaje niepewna
Zmiana właściciela pensjonatu rodzi wiele pytań o dalsze losy tego miejsca. Trudno wyobrazić sobie Dorotę w roli gospodyni codziennie przygotowującej śniadania dla gości. Możliwe, że Lisieccy zatrudnią kogoś do pomocy przy prowadzeniu obiektu lub całkowicie zmienią jego charakter.
Równie niejasna pozostaje sytuacja mieszkaniowa Budzyńskich po powrocie Magdy z aresztu. Gdzie zamieszka rodzina, gdy ich dotychczasowy dom należy już do kogoś innego? Odpowiedzi na te pytania widzowie poznają najwcześniej pod koniec roku.









