Nadchodzący odcinek przyniesie dramatyczny finał jednego z najbardziej napiętych wątków ostatnich tygodni. Kamil (Kazimierz Mazur) i Łucja (Magdalena Łoś) zyskają złudną nadzieję na zakończenie koszmaru ze stalkerką, jednak jej obsesja okaże się silniejsza. Próba konfrontacji w restauracji doprowadzi do katastrofy. Tymczasem Darek (Michał Mikołajczak) zostanie przyparty do muru zarówno przez Anetę (Dorota Krempa), jak i przez swojego teścia, Bogdana (Wojciech Brzeziński). Problemy nie ominą również Mani (Zuzanna Wieleba), której cierpliwość do wybuchowego ojca podczas lekcji jazdy ostatecznie się wyczerpie.
W 4112. odcinku „Na Wspólnej” próba rozmowy ze stalkerką doprowadzi do dramatycznych wydarzeń.
Kamil i Łucja otrzymują od prawniczki Olszewskiej informację, która na chwilę rozbudza ich nadzieje. Istnieje szansa, że Chrzanowska, dręcząca ich od dłuższego czasu, zdecyduje się wycofać oskarżenia o pobicie i stalking skierowane przeciwko Łucji. Niestety, spokój nie trwa długo. Para szybko orientuje się, że kobieta nie zamierza odpuścić i wciąż ich obserwuje. Stalkerka idzie za nimi krok w krok, a jej determinacja jest tak duża, że wchodzi za nimi nawet do restauracji, w której próbują spędzić chwilę w spokoju.
Hoffer, zmęczony nieustannym napięciem, postanawia wykorzystać tę okazję do ostatecznej konfrontacji. Wierzy, że bezpośrednia rozmowa z Chrzanowską może w końcu zakończyć ich gehennę. Podchodzi do kobiety z zamiarem wyjaśnienia sytuacji i zażegnania konfliktu. Jednak jego interwencja przyniesie skutki odwrotne od zamierzonych, a spotkanie przybierze tragiczny w skutkach obrót, na zawsze zmieniając życie bohaterów.
W „Na Wspólnej” odcinek 4112 Darek Żbik musi zmierzyć się z gniewem Anety i teścia.
Darek przeżywa wyjątkowo trudny czas, a ciosy spadają na niego z każdej strony. Aneta, która zdobyła kompromitujące informacje na temat Kaliny, odmawia przekazania mu ich, stawiając twardy warunek. Zapowiada, że nie pomoże mu, dopóki Żbik nie zacznie traktować jej z należytym szacunkiem. Ta sytuacja potęguje jego frustrację i poczucie bezsilności.
Rozgoryczony Darek umawia się na spotkanie z teściem, licząc być może na wsparcie. Zamiast tego Berg bez ogródek wyrzuca mu swoje żale. Nazywa zięcia wprost „dupkiem” i wypomina mu zdradę Kasi (Julia Chatys) tuż przed ich ślubem, udowadniając, że wciąż nie pogodził się z jego dawnymi błędami. Na domiar złego, sama Kasia ma pretensje do ojca o to, że wtrącił się w jej sprawy, co stawia Darka w jeszcze bardziej skomplikowanej sytuacji rodzinnej.
„Na Wspólnej” odcinek 4112 pokaże, jak kolejna lekcja jazdy z ojcem kończy się dla Mani rezygnacją.
W domu Szulców poranek zaczyna się od próby załagodzenia konfliktu. Wojtek (Wojciech Błach) czeka na Manię, by przeprosić ją za to, że poprzedniego dnia nakrzyczał na nią podczas nauki jazdy. Córka przyjmuje jego słowa z rezerwą, nie wierząc, że ojciec zdoła zachować spokój przy następnej próbie. Z pomocą przychodzi Żaneta (Anna Guzik), która proponuje, że pojedzie z nimi, aby przypilnować męża i załagodzić ewentualne napięcia.
Niestety, jej obecność na niewiele się zdaje. Podczas kolejnej lekcji, gdy Mania popełnia drobny błąd za kierownicą, Szulc ponownie traci panowanie nad sobą. Jego wybuch złości i krzyk sprawiają, że atmosfera w samochodzie staje się nie do zniesienia. Po powrocie do domu zdruzgotana i zmęczona zachowaniem ojca Mania podejmuje ostateczną decyzję. Stwierdza, że ma tego dość i rezygnuje z dalszej nauki jazdy pod jego okiem.
