Szok w „Barwach szczęścia” 3198! Karol ujawnia, że jest gejem! Beata nie wierzy, że ma dziecko z kłamcą!

Przez Basia J
Źródło: Artrama

To będzie moment, który zmieni wszystko! W 3198 odcinku „Barw szczęścia” Karol (Jan Wieczorkowski) w końcu zdobywa się na odwagę i wyznaje Beacie (Anita Jancia-Prokopowicz) prawdę, którą ukrywał przez lata – jest gejem. Ta szokująca wiadomość dosłownie zwali Saganowską z nóg. Nikt jej nie uprzedził – ani jej mąż Damian, ani Mirek, ani nawet sam Karol, który do tej pory żył w zaprzeczeniu, mając z nią dziecko i próbując udawać kogoś, kim nie jest.

Dla Beaty będzie to nie tylko osobista tragedia, ale też bolesne zderzenie z przeszłością, która – jak się okaże – oparta była na kłamstwie. Tym bardziej że wszyscy dookoła już znali prawdę! Wyznanie Karola zburzy jej świat, zmusi do przemyślenia całego życia i postawi przed trudnymi pytaniami: co dalej? Czy może ufać komukolwiek? A może – jak Gabrysia przed laty – znowu zaufała niewłaściwemu facetowi?


Karol wyznaje prawdę: szokujące coming out w „Barwach szczęścia”

Wszystko zaczyna się niewinnie – Karol przychodzi z prezentem dla Grzesia. Z pozoru zwyczajna wizyta szybko zmienia się w najbardziej emocjonującą scenę odcinka. Nie przyszedł tylko jako ojciec, ale jako mężczyzna, który wreszcie przestał uciekać przed sobą. Wzruszony, zdenerwowany, wyznaje Beacie, że jest gejem. I że był nim, zanim jeszcze się z nią związał.

Dla Beaty ten moment to jak grom z jasnego nieba. Przecież jeszcze niedawno miała wrażenie, że zna Karola lepiej niż siebie samą. A teraz nagle okazuje się, że żyła z człowiekiem, który przez lata odgrywał rolę „normalnego” partnera, bo miał nadzieję, że ona go „naprawi”.

Nie pomaga też fakt, że wszyscy już o tym wiedzieli. Damian, jej obecny mąż, znał prawdę, ale nie chciał jej zranić. Mirek wszystko wygadał Karolowi, który z kolei został przyłapany z Darkiem. To zdradza skalę tajemnic – Beata była ostatnią, która się dowiedziała. I to właśnie boli ją najbardziej.


Beata zdezorientowana: „Mam dziecko z gejem?!”

Reakcja Beaty? Totalny szok. Z jednej strony – ogromny ból i niedowierzanie. Z drugiej – gniew i żal, że została oszukana. Uświadomienie sobie, że ma dziecko z mężczyzną, który przez cały czas ukrywał przed nią swoją orientację, jest dla niej jak cios w serce. Czuje się zdradzona nie tylko przez Karola, ale też przez wszystkich dookoła.

To wydarzenie brutalnie burzy jej poczucie bezpieczeństwa. Zaczyna podważać wszystko, co do tej pory uważała za prawdziwe. Każda wspólna chwila, każde słowo Karola – wszystko staje się podejrzane i podszyte kłamstwem. Trudno się dziwić, że Beata nie może dojść do siebie i potrzebuje czasu, by zrozumieć, co naprawdę się wydarzyło.

A przecież historia zatacza koło – jej przyjaciółka Gabrysia też była kiedyś z mężczyzną, który okazał się gejem. Tamta historia skończyła się, zanim pojawiło się dziecko. Beata nie miała tego „szczęścia”. Teraz to ona będzie musiała tłumaczyć synowi, kim naprawdę jest jego ojciec.


Związek Karola i Darka wystawiony na próbę

Choć Karol wreszcie zdobył się na szczerość, jego związek z Darkiem nie zaczyna się bajkowo. Wręcz przeciwnie – emocjonalne zamieszanie, jakie wywołuje jego coming out, wpływa też na ich relację. Darek nie ukrywa, że nie tak wyobrażał sobie ich wspólne życie, a tym bardziej ujawnienie ich związku.

Po szczerym wyznaniu wobec Beaty, Karol zaczyna myśleć o powrocie do rodzinnych stron. Chce się ujawnić przed matką, z którą od lat nie ma najłatwiejszych relacji. Niestety, spotkanie z nią kończy się dramatem – kobieta nie akceptuje jego orientacji i wyrzuca go z domu. To dla Karola ogromny cios, który może przekreślić wszystko, co do tej pory osiągnął.

W konsekwencji, Karol wraca do Warszawy wcześniej niż planował, złamany i zagubiony. Czy w takiej sytuacji jego relacja z Darkiem przetrwa? Czy Darek zrozumie, że jego partner przeżywa właśnie największy kryzys w życiu? A może sam zacznie mieć wątpliwości, czy chce dalej iść tą drogą z człowiekiem, którego życie legło w gruzach?


Co dalej z Beatą i Karolem? „Barwy szczęścia” zmierzają ku dramatycznemu finałowi

Beata staje przed trudnym wyborem – czy odciąć się od Karola raz na zawsze, czy próbować zbudować jakąkolwiek relację dla dobra syna? Emocje buzują, a atmosfera gęstnieje z każdą kolejną sceną. Kobieta nie potrafi znaleźć odpowiedzi, ale jedno wie na pewno – już nigdy nikomu nie zaufa tak łatwo.

Karol z kolei zaczyna dostrzegać, że jego decyzja o coming oucie to dopiero początek. Społeczny ostracyzm, rodzinne odrzucenie, napięcie w związku z Darkiem – to wszystko sprawia, że jego życie staje się jednym wielkim chaosem. A mimo to, w głębi duszy czuje ulgę. Po raz pierwszy od lat nie musi już udawać.

Widzowie z zapartym tchem śledzą ten wątek, bo wiedzą, że nic tu nie jest pewne. Zdrady, wyznania, łzy i dramaty – „Barwy szczęścia” znów pokazują, że życie pisze najbardziej nieprzewidywalne scenariusze. A 3198 odcinek to dopiero początek emocjonalnej burzy, która dopadnie wszystkich bohaterów.

Udostępnij