Szok i niedowierzanie! W 1859 odcinku „M jak miłość” Kasia bezpowrotnie przekreśli swoje małżeństwo z Jakubem. Zdrada z Mariuszem okaże się nie chwilową ucieczką od problemów, lecz początkiem nowej historii, w której dla Karskiego nie będzie już miejsca. Wróci do męża tylko po to, by wyznać, że go nie kocha i chce być z innym! Czy Jakub pozwoli jej odejść bez walki?
Widzowie serialu „M jak miłość” nie będą mogli oderwać się od ekranu! 1859 odcinek przyniesie dramatyczne zwroty akcji, łzy i emocjonalne konfrontacje. Kasia, której serce bije już dla innego, podejmie ostateczną decyzję. Nie będzie więcej kłamstw, nie będzie półśrodków – zdradzona miłość Karskiego stanie się tylko bolesnym wspomnieniem. Czy Jakub przyjmie cios z godnością, czy może zdecyduje się na desperacką walkę o swoją żonę?
Kasia znika bez śladu! Jakub zostaje sam na święta
Rozwód wisiał w powietrzu, ale nikt nie spodziewał się, że Kasia wybierze tak brutalną metodę zakończenia swojego małżeństwa. Ucieknie od Jakuba tuż przed świętami, zostawiając mu tylko list pożegnalny!
Dla Karskiego będzie to cios prosto w serce. Spędzi samotne dni, walcząc z pustką i niezrozumieniem. Jak mógł tego nie zauważyć? Jak mógł nie widzieć, że Kasia od dawna nie była szczęśliwa u jego boku? Marcin Chodakowski, wierny przyjaciel, spróbuje dodać mu otuchy, ale nawet on nie będzie w stanie przekonać Jakuba, że to tylko przejściowy kryzys.
Czy Karski będzie próbował odnaleźć Kasię? A może zrozumie, że ta walka nie ma już sensu?
Marcin nie wierzy w zdradę! Czy Kasia naprawdę kocha Mariusza?
Nie wszyscy zaakceptują decyzję Kasi. Marcin, który znał jej małżeństwo od podszewki, będzie miał wątpliwości. Czyżby Kasia rzucała wszystko dla młodzieńczej miłości, którą powinna była zostawić w przeszłości?
Dla Jakuba nie będzie to jednak teoretyczna dyskusja. On już wie, że to koniec. Mariusz odebrał mu żonę, a on sam został z pustką, której nic nie jest w stanie wypełnić.
Marcin jednak nie spocznie, dopóki nie dowie się, czy to naprawdę Mariusz był powodem tej zdrady. Może w tej historii jest coś więcej?
Karski szuka zemsty! Konfrontacja z rywalem
Nie będzie happy endu ani romantycznych gestów. W 1859 odcinku „M jak miłość” Jakub pojedzie prosto do Mariusza, gotów zrobić coś, czego będzie żałował. Zraniony mężczyzna, pozbawiony złudzeń, nie będzie chciał rozmawiać. Jednym ciosem powali rywala na ziemię!
Czy przemoc przyniesie mu ulgę? Czy Jakub naprawdę wierzy, że siłą odzyska Kasię? A może to tylko desperacka próba wyrzucenia z siebie gniewu, który pali go od środka?
Aneta odnajduje Kasię! Ostra rozmowa w hotelu
Kasia nie będzie czekać na Jakuba, ani nie będzie błagać o przebaczenie. Znajdzie schronienie w hotelu, gdzie dopadnie ją Aneta Chodakowska. To spotkanie będzie bolesne – pełne wyrzutów, oskarżeń i słów, które trafią w samo sedno.
- Ty nie tylko go zdradziłaś, ale też go upokorzyłaś! – usłyszy Kasia od przyjaciółki.
Czy Aneta zdoła przemówić jej do rozsądku? Czy Kasia naprawdę jest gotowa na nowy związek, czy to tylko ucieczka przed odpowiedzialnością?
Ostateczne rozstanie – Kasia błaga o rozwód!
Nie będzie już odwrotu. Kasia wróci do Jakuba, ale nie po to, by naprawić ich małżeństwo. Z ciężkim sercem, lecz bez cienia wątpliwości, poprosi o rozwód.
- Jesteś najlepszym człowiekiem, jakiego znam, ale ja zakochałam się w kimś innym… – te słowa będą dla Jakuba jak wyrok.
W tym momencie wszystko stanie się jasne – nie będzie więcej szans, nie będzie drugich prób. Ich historia właśnie się zakończyła.
Czy Karski zdoła pozbierać się po takim ciosie? Jak poradzi sobie po rozstaniu? Tego dowiemy się już w kolejnych odcinkach „M jak miłość”!